Śmiertelny wypadek. Opel wbił się w drzewo i stanął w płomieniach
Kacper Chudzik
26-letni kierowca opla vectry zginął w wypadku pod Głogowem. W środę po godz. 13 na drodze Gola-Serby z nieustalonych przyczyn samochód zjechał z drogi i wbił się w drzewo. Na drodze nie było widać śladów hamowania. Samochód stanął w płomieniach. Na pomoc ruszyli żołnierze z pobliskiej jednostki, którzy akurat przejeżdżali tą samą drogą. Kierowcę udało się jednak dopiero uwolnić strażakom, którzy rozcięli auto. Kierowca był nieprzytomny. Przewieziono go do szpitala w Głogowie. Tam dwie godziny później zmarł.
Podaj powód zgłoszenia
A
Powinni wyciąć wszystkich debili z a p i e r d a l a j ą c y c h zawsze i wszędzie, rozwożących śmierć na drogach - a nie bogu ducha winne drzewa!
K
Bo tutaj zapewne mamy eksperta. Zginął człowiek, nic nie wiadomo, ale ten tutaj juz wie. Radzę nie otwierać mordy
A
Wylatujesz z drogi, nie ważne czy ze swojej czy nie swojej winy - giniesz na drzewie. Gdyby wycięto drzewa przy drogach śmiertelność wypadków by drastycznie zmalała. Takie moje zdanie..
a
naprawdę opanujcie sie
e
Pewnie zasnął, brak śladów hamowania - a wy już piszecie, że bandyta drogowy, dajcie spokój.
Q
W POLSCE DALEJ NIE BRAKUJE RYZYKANTÓW ....
z
Po drzewie widać, że powoli nie jechał. Oby drzewo choć przeżyło.
s
drzewo nauczyło go jazdy autem, bo wcześniej nie umiał!
l
w inny pojazd czy przystanek autobusowy.
g
lecz dobrze, że szkoda jest teraz już mała dla społeczeństwa!
W
Narzekają na ministra Szyszkę a sami co robią?To drzewo niestety trzeba ściąć przez jednego kretyna.
f
to nie był człowiek to kierowca - a jak wiadomo w polsce kierowca to stan umysłu nie umiejętność
M
Dobre twarde drzewo. O jednego bandyte ulicznego mniej.
W
I daruj sobie takie teksty, kmiotku
k
Z jednej strony nieszczęście bo zginął młody człowiek który całe życie miał przed sobą.
Z drugiej strony szczęście że uderzył w drzewo a nie w prawidłowo jadący z przeciwka samochód z kilkuosobową rodziną bo wtedy zabrałby ze sobą na tamten świat niewinne ofiary.
Bez względu na to czy było to samobójstwo czy wypadek na skutek brawury winę ponosi tylko sam kierujący.
Z drugiej strony szczęście że uderzył w drzewo a nie w prawidłowo jadący z przeciwka samochód z kilkuosobową rodziną bo wtedy zabrałby ze sobą na tamten świat niewinne ofiary.
Bez względu na to czy było to samobójstwo czy wypadek na skutek brawury winę ponosi tylko sam kierujący.