Śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty w Bytomiu
Do zdarzenia doszło 25 lipca około godz. 13 w Bytomiu-Stroszku. Na skrzyżowaniu przy dawnej KWK Powstańców Śląskich motocykl zderzył się czołowo z samochodem osobowym.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem marki Toyota na skrzyżowaniu wykonywał manewr skrętu w lewo. W tym momencie zderzył się czołowo z nadjeżdżającym od strony Suchej Góry motocyklem.
- Kiedy wyszedłem z domu motocyklista leżał już na środku drogi. Był rozłożony na wznak, jego motor jest zupełnie zniszczony - relacjonował jeden ze świadków.
Na miejscu bardzo szybko pojawiły się służby ratunkowe. Pasażerka toyoty trafił do szpitala, a kierującemu samochodem nic poważnego się nie stało. Reanimacja motocyklisty według świadków trwała około pół godziny. W okolicy wylądowało nawet Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety jego życia nie udało się uratować. Zmarł.
- Sygnalizacja w tym miejscu działa poprawnie. Teraz policjanci będą musieli ustalić przyczyny tego wypadku - informuje asp. sztab. Rafał Wojszczyk z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Policjanci i prokuraturzy wciąż pracują na miejscu zdarzenia. Droga jest częściowo zablokowana.
AKTUALIZACJA 17.10
Z ustaleń policji wynika, że toyotą kierował 58-latek z Rzeszowa. W wyniku wypadku zginął 48-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór.
Droga jest już przejezdna.
Zobaczcie koniecznie
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
