Służby poinformowały o zdarzeniu po godzinie 19. Samochód w lesie znalazła postronna osoba. Na miejsce została wezwana pomoc medyczna. Pomimo reanimacji przez ZRM mężczyzna zmarł.
- Wypadek miał miejsce na polnej utwardzonej drodze. 54-letni kierowca z niewiadomych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Obecnie trwają czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia - poinformował oficer prasowy KPP w Brodnicy.
To nie pierwsza tragedia, która wydarzyła się w poniedziałek 29 kwietnia na drogach regionu. O świcie na DK 25 w Płociczu zginęły dwie osoby. Wypadki miały miejsce także na trasie S5 w okolicach Żnina, na DK 10 w Sadkach oraz DK 16 w Łasinie pod Grudziądzem.
Przed długim weekendem majowym na drogach obserwowane jest większe natężenie ruchu. Policja apeluje o ostrożność.
