Śmiertelny wypadek w Wodzisławiu
AKTUALIZACJA, GODZ. 9.50:
O godzinie 3.15 dyżurny wodzisławskiej komendy odebrał zgłoszenie o wypadku drogowym na ulicy Czyżowickiej w Wodzisławiu Śląskim. - Na miejscu policjanci ruchu drogowego ustalili, że kierowca opla vectry prawdopodobnie jadąc z nadmierną prędkością, na łuku drogi wypadł z drogi, uderzył w barierki mostu, po czym dachował. Samochodem podróżowało dwóch mężczyzn. 32-letni pasażer wyszedł z pojazdu o własnych siłach i wezwał pomoc. Niestety 24-latka, który kierował oplem nie udało się uratować. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Droga w tym miejscu była zablokowana. W czynnościach na miejscu zdarzenia brał udział prokurator i biegły z zakresu ruchu drogowego - informuje Marta Pydych, rzecznik prasowa wodzisławskiej policji.
Pasażer pojazdu doznał powierzchownych otarć naskórka. Był pijany. Badanie na alkomacie wykazało u niego blisko promil alkoholu. Od kierującego i pasażera pobrano także krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających w organizmie.
Nadmierna prędkość to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych. W ubiegłym roku wodzisławscy policjanci nałożyli 2885 mandatów karnych za to wykroczenie, a także zatrzymali 15 praw jazdy w związku z przekroczeniem prędkości powyżej 50km/h w obszarze zabudowanym.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:
Do wypadku doszło na ul. Czyżowickiej, na wysokości wodzisławskiej Karkoszki. Na miejsce wezwano strażaków oraz załogę pogotowia. Niestety, kierowca opla zginął na miejscu. Okazało się, że to młody kierowca. Miał 22 lata.
Jak doszło do wypadku w Wodzisławiu?
Na miejscu działają jeszcze strażacy, którzy usuwają pozostałości po wypadku. Trwają także oględziny miejsca zdarzenia przez prokuratora.
Kierujący samochodem osobowym mężczyzna (lat 22), na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w betonowy przepust ponosząc śmierć na miejscu.
Pasażer przewieziony do szpitala w stanie nie zagrażającym życiu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn informacyjny Dziennika Zachodniego