https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Smyk na drodze

Maria Eichler
Wóz czekał na oficjalne przekazanie do użytku  przed Urzędem Miejskim.
Wóz czekał na oficjalne przekazanie do użytku przed Urzędem Miejskim. Aleksander Knitter
Wczoraj przed Urzędem Miejskim przecięto wstęgę w nowym ministerialnym gimbusie, który zastąpił dwudziestoletniego jelcza. Dzięki niemu dowożenie dzieci przestanie być problemem.

     Prezent od Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu kosztował ponad 280 tys. zł, a wydatny udział w jego sprowadzeniu do Kamienia miało kuratorium oświaty w Bydgoszczy. - Cieszę się, że mogłam dotrzymać słowa danego pół roku temu sępoleńskim samorządowcom - mówiła kurator Iwona Stanek. - Podczas spotkania z nauczycielami temat dowożenia dzieci był jednym z najbardziej zapalnych.
     Zapnij pasy
     
Pani kurator podkreśliła, że krytykowano wówczas niesprawiedliwe wskaźniki, które sprawiały, że Kamień - gmina biedna i o dużym bezrobociu - nie mogła liczyć na pomoc ministerstwa w załatwieniu gimbusa. Teraz się udało i wszyscy nie kryli radości, że poprawią się warunki dojazdu dzieci. - To bezpieczny autobus - mówił burmistrz Wojciech Głomski. - Drzwi są automatycznie zamykane przez kierowcę, a każde dziecko zapina pasy. Dojeżdżają nim uczniowie z Małej i Dużej Cerkwicy i z Radzimia.
     **_Twarde siedzenia
     -
Stary już się rozsypywał - przypominał były burmistrz Kamienia Kazimierz Fiałkowski. - _To, że się udało załatwić nowy wóz, jest dla gminy wybawieniem.
     "Smyk", bo taką nazwę nosi gimbus, ruszył w próbną jazdę z oficjalnymi gośćmi zaraz po poświęceniu przez księdza proboszcza Edwina Sołtysiaka. - Siedzenia trochę twarde - narzekali, ale przejażdżka się spodobała. Autosan zrobił już sporo kilometrów, dojechał z Sanoka i przez tydzień dowoził dzieci.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska