Posłanka zaprosiła wczoraj dziennikarzy by oznajmić im, że jej zdaniem, stosunki LPR- PiS, na szczeblu krajowym powinny wyglądać tak jak w okręgu toruńsko-włocławskim, gdzie współpraca obu partii "układa się idealnie". Powiedziała też, że nie odpowiada jej polityka Romana Giertycha, "nastawiona na destrukcję" i "składanie poprawek do uchwał tylko żeby zaszkodzić PiS-owi, jak w sprawie Centralnego Biura Antykorupcyjnego".
Na pytanie czy w związku z tym zamierza przejść do PiS Sobecka stwierdziła, że za wcześnie by o tym mówić.
- Program PiS jest najbardziej zbliżony do LPR, dlatego jeżeli Prawo i Sprawiedliwość myśli o rządzie większościowym to Liga powinna do niego wejść - stwierdziła posłanka.
Dodała także, że nawet jeżeli nie dojdzie do powstania koalicji PiS-LPR, to ona będzie popierała rząd utworzony przez PiS.
Pytana czy także inni parlamentarzyści Ligi też myślą o opuszczeniu klubu Sobecka stwierdziła, że "nie jest w stanie tego powiedzieć", ale "niepokój w klubie jest".