Był to drugi charytatywny turniej piłkarski w naszym mieście. Chociaż w ubiegłym roku udało się zebrać o tysiąc złotych więcej, to organizatorzy sobotniej imprezy i tak są bardzo zadowoleni.
- "Świąteczna Orkiestra" w naszym mieście zbiera około 10 tys. zł, a my nie mamy takiego rozmachu. Uważam, że nasz turniej bardzo się udał. Na pewno będziemy chcieli kontynuować akcję za rok - mówi współorganizator Robert Rutkowski.
Aukcja gadżetów
Podczas licytacji, która towarzyszyła turniejowi, za najwyższą cenę sprzedano koszulkę wąbrzeźnianina Sebastiana Rumniaka, który jest piłkarzem ręcznym Wisły Płock.
Tylko o 20 zł mniej za koszulkę Realu Madryt zapłacił Marcin Gajewski. - Kupiłem ją dla przyjaciela, który od zawsze jest fanem tej drużyny - mówił nowy właściciel koszulki.
Paweł Stanisławski został szczęśliwym nabywcą czapeczki Roberta Kubicy. - Jestem fanem Roberta. Bardzo mi zależało na tej czapeczce. Cieszę się, że przy okazji mogłem pomóc - mówił Paweł płacąc 220 złotych.
Łukasz pojedzie na turnus
Część pieniędzy, zebranych podczas sobotniego turnieju trafi do cierpiącego na zespół Lowa Łukasza Wróblewskiego.
- Chcemy je przeznaczyć na dalszą rehabilitację i lecznie naszego syna. Łukasz pojedzie na turnus w Jarosławcu. To wszystko dzięki pomocy darczyńców - mówi Marek Wróblewski, tata Łukasza.
Nie brakowało emocji sportowych
W tegorocznym turnieju charytatywnym udział wzięło 12 drużyn piłkarskich. Zwyciężyli oldboje z Grudziądza, drugie miejsce zajęli grudziądzcy policjanci, a trzecie drużyna "Pocztowiec".