MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Speedway Ekstraliga: Przygotowania Unibaksu Toruń zagrożone?

(jp)
.
. fot. Mariusz Murawski
Wszyscy żużlowcy Unibaksu potwierdzili już udział w zgrupowaniu na torze w Gyuli. Być może właśnie na Węgrzech odjadą pierwszy sparing przed sezonem.

Toruński klub już dawno rozglądał się za możliwością organizacji pierwszych treningów przed sezonem poza granicami kraju. Powodem jest nie tylko niepewna pogoda w Polsce na progu wiosny, ale też modernizacja Motoareny. Na toruńskim stadionie od grudnia trwają prace nad większym zadaszeniem. Problem w tym, że surowa zima pod koniec roku mocno ograniczyła ich tempo. Teraz wykonawca inwestycji pracuje już sprawniej, nadrabia opóźnienia i obiecuje, że dach zostanie ukończony zgodnie z terminem, czyli do końca marca.

Deszcz z żelaza
Dzięki zadaszeniu w przyszłości będzie się można ścigać w Toruniu nawet zimą, ale teraz remont oznacza spore kłopoty dla drużyny. Nie wiadomo kiedy będzie można rozpocząć treningi na Motoarenie. Ze względów bezpieczeństwa trzeba było usunąć nawierzchnię toru, która będzie układana na wiosnę od początku. - Przy tego typu pracach jeździ ciężki sprzęt, z góry mogą spadać śruby czy inne metalowe elementy, które potem mogłyby zagrozić zawodnikom w czasie jazdy - wyjaśnia trener Jan Ząbik.
Unibax szukał więc alternatywnych rozwiązań i postanowił skorzystać z ubiegłorocznych doświadczeń. Wtedy torunianie bardzo sobie chwalili trzydniową sesję treningową w Gyuli, do której trafili trochę przypadkowo.

W tym roku zgrupowanie na tym torze zaplanowane jest od 6 marca i potrwa jeden dzień dłużej. Swój udział potwierdzili już wszyscy zawodnicy drużyny Unibaksu, nie tylko przebywający na co dzień w Toruniu Adrian Miedziński i Ryan Sullivan, ale także Rune Holta, Matej Kus czy Chris Holder (o ile Australijczykowi planów nie pokrzyżują starty w Anglii).

- Będzie także Michael Jepsen Jensen, który ma dotrzeć prosto ze zgrupowania reprezentacji Danii. To oznacza, że będziemy mieli na miejscu pełną 9-osobową kadrę ekstraligowego zespołu. Przez pierwsze dwa dni mamy zaplanowane po dwie sesje, trzeciego i czwartego dnia po jednej, ale za to dłuższej. Cały czas jesteśmy w kontakcie z Węgrami. Już teraz jest tam dobra pogoda i nie ma śniegu. Liczę nie tylko na owocne treningi, przyda się nam także kilka wspólnie spędzonych dni - mówi Sławomir Kryjom, menedżer "Aniołów".

Sześć testów
Unibax raczej nie planuje rozgrywania na Węgrzech meczów sparingowych. - Zobaczymy jeszcze, być może zaprosimy inny polski zespół do Gyuli na mecz. Musiałby jednak być także po zgrupowaniu i kilku treningach. Nie ma sensu ścigać się z zawodnikami, dla których byłby to pierwszy kontakt z motocyklem. W ostateczności zrobimy coś we własnym gronie, dziewięciu zawodników do tego w zupełności wystarczy - podkreśla Kryjom.

Według wstępnych planów po powrocie z Węgier torunianie pierwsze spotkanie sparingowe rozegrają 19 marca na Motoarenie, a rywalem będzie Lotos Gdańsk (rewanż dzień później nad morzem). Nie zabraknie derbowej potyczki z Polonią, 24 marca w Toruniu i pięć dni później w Bydgoszczy. Najciekawiej jednak zapowiada się sparingowy dwumecz z aktualnym mistrzem Polski z Leszna. 31 marca Unia przyjedzie do Torunia, a następnego dnia Unibax wybierze się z rewizytą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska