- Pod koniec minionego roku w naszej gminie znacznie więcej osób występowało z wnioskami o warunkach zabudowy, by zdążyć przed zmianami, które utrudnią kupno działek rolnych osobom nie związanym z rolnictwem - mówi Wojciech Sypniewski, wójt podbydgoskiej gminy Osielsko. - Bo zapowiadano, że nowelizacja ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego wejdzie w życie na początku tego roku.
Termin ten przesunięto do 1 maja br. - O zmianie tego terminu poinformowano dopiero pod koniec minionego roku, więc do tego czasu zainteresowanie nieruchomościami rolnymi było większe - mówi Arkadiusz Lewandowski z włocławskiej firmy Eurohaus Nieruchomości. - Jednak kto chciał kupić ziemię przed zmianą prawa, już to zrobił.
O planowanych zmianach przeczytasz tu: Jest plan wstrzymania sprzedaży państwowej ziemi na kilka lat
Po zmianie ustroju rolnego może wreszcie będzie nam łatwiej powiększać gospodarstwa rodzinne. I nie będziemy musieli przepłacać - mówi gospodarz z powiatu inowrocławskiego.
Nowe zasady mają zacząć obowiązywać przed majem
Zmiany, które miały wejść w życie 1 stycznia br. przegłosowano jeszcze za rządów PO-PSL. - Nie można tej ustawy poprawiać na kolanie, a pracy jest jeszcze wiele - mówi Robert Telus, poseł - sprawozdawca (PiS). - Jednak do zakończenia okresu przejściowego, na pewno zdążymy te zmiany wprowadzić w życie - dodaje. Bo 30 kwietnia 2016 r. kończy się okres przejściowy dotyczący nabywania nieruchomości przez cudzoziemców. Resort rolnictwa wyjaśnia, że zmiany zmierzają do tego, by nabywcami nieruchomości rolnych mogli być wyłącznie rolnicy indywidualni (z kilkoma wyjątkami).
- Do tej pory ziemia rolna była przedmiotem spekulacji i bywało, że jej właścicielami byli „gospodarze z ulicy Marszałkowskiej”, którzy nawet nie widzieli swoich nieruchomości - dodaje poseł Telus. - A te grunty powinny trafiać do polskich rolników, na powiększanie rodzinnych gospodarstw.
Także z tego powodu sprzedaż gruntów rolnych przez Agencję Nieruchomości Rolnych będzie mogła nastąpić, jeżeli łączna powierzchnia użytków rolnych (będących własnością kupującego) nie przekroczy 300 ha.
- To są rozsądne propozycje - ocenia gospodarz z pow. inowrocławskiego.