Pod patronatem "Pomorskiej" w Czersku
Zwycięska "Pro Anima"
Już po raz ósmy w Czersku odbył się Festiwal Pieśni Chóralnej. Tym razem do miasta zjechało 10 chórów. Wystąpiły także dwa miejscowe - "Lutnia" i "św. Cecylia". Z kurii pelplińskiej przyjechali też sprawdzeni festiwalowi przyjaciele - ks. Jerzy Deja i ks. Tomasz Rakowski.
Każdy chór przygotował trzy utwory, po prezentacjach jury złożone z dyrygentów wybrało zwycięzcę. Zaśpiewali jako drudzy, zaraz po ubiegłorocznym zwycięzcy, chórze "Cor Matris" z Czarnej Wody. Młodzi ludzie z "Pro Anima" z chóru przy kościele "Gwiazda Morza" w Sopocie nie kryli radości. Młody chór, który powstał sześć lat temu, ma w swoim repertuarze utwory muzyki kameralnej.
Ze starocerkiewnym
Na tegorocznym festiwalu można było posłuchać nawet oryginalnej pieśni starocerkiewnej. Jako trzeci zaprezentował się czerski parafialny chór "św. Cecylii". Następni był chór bł. ks. Stefana Frelichowskiego z Tczewa i Towarzystwo Śpiewacze im. Karola Szymanowskiego w Gdańsku. Publiczności spodobał się też bardzo występ parafialnego chóru z św. Wojciecha w Starogardzie Gdańskim. Kolejni byli chór z parafii św. Józefa z Chełmna, "Consono" z Chojnic, "Lutnia" z Brus oraz parafia "św. Cecylii" ze Zblewa - Poziom festiwalu jest bardzo wysoki - _powiedzieli "Pomorskiej" Anna Burczyk i Dawid Lipiński z chóru św. Cecylii ze Zblewa. - _Jest czego posłuchać.
Laur dla Lutni
Jacy ostatni wystąpili "Orfeusz" ze Śliwic i "Lutnia" z Czerska. Ten ostatni otrzymał "Laur Pomorskiej". Wszystkie chóry zostały nagrodzone pamiątkowymi statuetkami. - To wielki hymn wdzięczności wobec Boga - _mówił ks. parał Henryk Kotlenga. - _Cieszy, że znajdujecie czas na śpiewanie, gdy ludzie są tak zagonieni.
Starosta Marek Buza, który sprawował patronat honorowy, chwalił, że na festiwalu widać coraz więcej młodzieży.
Organizatorem przedsięwzięcia byli burmistrz Czerska Marek Jankowski, ks. proboszcz Henryk Kotlenga, chór "Lutnia" oraz Ośrodek Kultury w Czersku.