Co się zmieniło w majątkach parlamentarzystów - oficjalnie dowiemy się najwcześniej za dwa - trzy tygodnie, gdy oświadczenia zostaną ujawnione w Internecie. Wcześniej jednak zajmie się nimi poselska Komisja Etyki. Porówna z dokumentami złożonymi na początku kadencji, z PIT, wyjaśni ewentualne wątpliwości. Dopiero wtedy będą publikowane w Internecie.
Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Sejmu, do wczoraj oświadczeń nie złożyło 62 posłów. Dziesięć osób złożyło niepełne, ale to uznawane jest tak, jakby nie złożyli w ogóle.
Z internetowego zapisu wynika, że spośród posłów naszego regionu oświadczenia nie złożył tylko Tomasz Markowski (Prawo i Sprawiedliwość). Przebywa on w delegacji w Luksemburgu. Pierwszy był Eugeniusz Kłopotek (PSL), który obowiązku dopełnił już 3 kwietnia. Po terminie, bo 2 maja złożył pismo Witold Hatka (Liga Polskich Rodzin). Za spóźnienie są kary regulaminowe, za podanie nieprawdziwych informacji -odpowiedzialność karna.
- U nas nikt się nie spóźnił - podkreśla Ireneusz Pobudkiewicz z Kancelarii Senatu. Senatorskie oświadczenia pojawiać się będą w Internecie sukcesywnie. Kiedy? To zależy od Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich.
Oświadczenia publikowane są dopiero od jesieni ub.r. Posłowie i senatorzy składają je na początku kadencji, później co roku do 30 kwietnia i na koniec kadencji. Składają je marszałkowi Sejmu (Senatu).
Spis majątkowy
(jz)
62 posłów nie złożyło do wczoraj oświadczeń majątkowych, choć termin minął ostatniego kwietnia. Senatorowie dopełnili obowiązku w komplecie.
