Ale popatrzmy na to z innej strony. Przecież ci politycy są z nas. A jacy my często jesteśmy na co dzień: kłótliwi, zazdrośni, niezadowoleni z życia, powiem mocniej - czasami wręcz chamscy - na drogach, w autobusach, urzędach oraz w wielu innych sytuacjach. Do tego np. nie szanujemy pracy innych, choćby nie sprzątając po swoich pupilach, bo po co, przecież jest od tego sprzątaczka...
Przeczytaj także:Solidarna Polska - reaktywacja w Kujawsko-Pomorskiem
W te listopadowe dni spotykając się przy grobach staramy się być milsi dla bliskich, znajomych, obcych. Sympatyczne to, ale to zdecydowanie za mało.
Spójrzmy więc w lustro częściej, nie tylko od święta. I pomyślmy o sobie samokrytycznie. By plusy nie przysłoniły nam minusów.
Czytaj e-wydanie »