Tylko w Trzemesznie jedna para zdecydowała się na ślub. Natomiast urzędy stanu cywilnego w Mogilnie, Strzelnie, Dąbrowie i Jeziorach Wielkich nie zarejestrowały ani jednej pary, skłonnej do założenia rodziny. Coraz rzadziej są też zawierane śluby konkordatowe w kościołach.
Gdzie te lata, gdy trudno było ustalić dogodną godzinę na złożenie małżeńskiej przysięgi? Co najmniej pół roku wcześniej rezerwowano terminy, aby "załapać" się na wymarzony termin.
Zdaniem Elżbiety Peno, zastępcy kierownika USC w Trzemesznie, ślubów będzie mniej w najbliższych latach.
- Kolejne roczniki wyżu demograficznego już przestały ślubować, gdyż osiągnęły pełnoletność - podkreśla. Dodajmy, że w zeszłym roku w gminie Trzemeszno zarejestrowano 186 związków małżeńskich, czyli najwięcej w ciągu ostatnich 20 lat. W tym roku liczba ta zmniejszy się o blisko 70.