Społecznicy chcą wziąć budżet obywatelski w swoje ręce

Czym jest budżet obywatelski? Ta koncepcja polega na tym, że mieszkańcy w ramach ustalonej puli wskazują zadania, jakie w danym roku samorząd mógłby zrealizować. Następnie w głosowaniu są wybierane najlepsze propozycje. Prace nad takim rozwiązaniem dla naszego miasta prowadzą - jak na razie niezależnie - radni PO i władze Torunia.

W tym tygodniu głos w sprawie budżetu zabrali społecznicy z Pracowni Zrównoważonego Rozwoju. W liście do władz Torunia apelują o powołanie grupy złożonej z przedstawicieli organizacji, radnych i urzędników lub inną formę współpracy, by wypracować najlepszą formułę dla budżetu obywatelskiego.

- To jedno z najważniejszych narzędzi budujących aktywne społeczeństwo obywatelskie - twierdzą Piotr Wielgus, Krzysztof Ślebioda oraz Paweł Kołacz z PZR. - To też kolejny krok w rozwijaniu w mieście demokracji uczestniczącej, dzięki której mieszkańcy mogą mieć rzeczywisty wpływ na to, w jaki sposób rozwija się Toruń.

Przypomnijmy: rajcy PO zaproponowali, by na początek do podziału były 2 mln zł - po 500 tys. zł na każdy okręg wyborczy. W magistracie od lipca trwają rozmowy o szczegółach projektu.

Czytaj również: "Tak" dla budżetu obywatelskiego w Toruniu

- Pod koniec października przedstawimy kierownictwu urzędu koncepcję wcielenia w życie pomysłu i obecnie funkcjonujące modele w innych miastach - podkreśla Robert Małecki, dyrektor magistrackiego wydziału komunikacji społecznej. - Wskażemy również propozycje sposobu zgłaszania, a także oceniania projektów przez mieszkańców Torunia.

Czy w pracach nad modelem budżetu będzie miejsce dla społeczników? Radni PO chcą zaprosić do współpracy władze Torunia, radnych, a także organizacje pozarządowe, liderów społecznych i rady okręgowe. Zasady budżetu mieliby wypracować ich przedstawiciele. Czy tak się stanie, okaże się już w najbliższych dniach. Klub PO chce się spotkać w tej sprawie z prezydentem Torunia.

Według PZR istotną rolę we współtworzeniu budżetu powinny mieć rady okręgowe. - Dlatego kolejny przygotowywany przez nas projekt "Damy Rady", który startuje w przyszłym tygodniu, będzie promował wśród mieszkańców uczestnictwo w wyborach do tychże rad - informują społecznicy z Pracowni. - Deklarujemy swoją gotowość do prac nad wspólnym wypracowaniem mechanizmu budżetu partycypacyjnego.