Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółka Wodna Kapuściska. Mogłoby ją przejąć konsorcjum firm na terenie byłego Zachemu

agad
Spółka Wodna Kapuściska - widok z lotu ptaka
Spółka Wodna Kapuściska - widok z lotu ptaka SW Kapuściska
Chcemy podejść do tego biznesowo - mówi Tomasz Ptaszyński, prezes bydgoskiego Nitro-Chemu.

- Żeby się wszystkim opłacało, a miasto próbuje zrzucić na nas koszty rozbudowy oczyszczalni ścieków i kanalizacji. Nie chcemy płacić za kogoś! - dodaje.

Nitro-Chem jest największą spółką na terenie byłego bydgoskiego Zachemu. Jej prezes zaproponował właśnie prezydentowi Bydgoszczy, by to nie Miejskie Wodociągi i Kanalizacja, a lokalny przemysł przejął zarządzanie nad Spółką Wodną "Kapuściska".

- Stoimy pod ścianą. Płacimy 4,7 zł za metr sześcienny ścieków. Propozycja miasta, by to było między 20 a 40 zł, jest nie do przyjęcia. Oznacza upadek naszej i również innych firm na terenie byłych zakładów chemicznych - uważa prezes. - Dodam, że do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty przesyłu. Argumenty prezydenta, że trzeba zapłacić za kurs autobusu nawet wtedy, jeśli wiezie zaledwie kilku pasażerów, absolutnie nas nie przekonują.

Camerimage i markety miasta nie utrzymają

Tomasz Ptaszyński mówi, że już rozmawiał z szefami sąsiadujących spółek i wstępnie ustalili, iż można powołać konsorcjum kilku firm, które zarządzałoby oczyszczalnią i kanalizacją. Padł również pomysł wydzielenia w tym miejscu strefy ekonomicznej. Zaproponował to Rafałowi Bruskiemu w poniedziałek wieczorem. - Sam prezydent nas natchnął sugerując podczas spotkania Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (na początku listopada - red.), że "może przemysł w całości wykupi udziały w spółce wodnej?"

Prezes przekonuje, że konsorcjum podeszłoby do sprawy biznesowo: - Jeśli bowiem sprawa ścieków i ich wysokiej ceny nie zostanie sensownie rozwiązana, zarówno Ciech (były właściciel Zachemu - red.), jak i inni potencjalni inwestorzy wycofają się. A tak jest jeszcze szansa uratować bydgoski przemysł. Camerimage i markety miasta nie utrzymają!

Ciech zainwestuje czy się wycofa?

Przypomnijmy, jedna ze spółek Ciechu (Zakłady Chemiczne Organika-Sarzyna) myśli o wznowieniu produkcji na terenie Zachemu. Jednak, Dariusz Krawczykprezes Ciechu w wywiadzie z "Rzeczpospolitą" powiedział, że są coraz mniejsze szanse na rozwiązanie z władzami Bydgoszczy spornej kwestii ścieków. Oznacza to, że również maleją szanse, by firma tam zainwestowała i zatrudniała.

Co myśli Rafał Bruski o propozycji Tomasza Ptaszyńskiego? - Prezydent czeka na pisemną ofertę - odpowiedziała nam Marta Stachowiak, jego rzeczniczka.

Małgorzata Stawicka, dyrektor Spółki Wodnej "Kapuściska" w Bydgoszczy komentuje, że dla niej najważniejsze jest, by oczyszczalnia była dobrze zarządzana i spełniała zadania, do których została powołana.

 
 
 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska