Spółka zbrojeniowa celnie „strzela” w jakość

WZU, będące częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, pochwaliły się właśnie zdobyciem certyfikatów jakości potwierdzających, że w swojej branży są spółką z najwyższej półki. To pierwsza w naszym kraju firma zbrojeniowa mogąca się szczycić takimi świadectwami.

- Ich zdobycie poprzedził rok ciężkiej pracy, całej załogi naszej spółki - dodaje Danuta Stuczyńska.

Dobry wizerunek - większa szansa na kontrakty

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Co wynika z uzyskanych przez grudziądzkie Wojskowe Zakłady Uzbrojenia certyfikatów? Potwierdzają one, że spółka jest dobrze zarządzana i uporządkowana oraz budują dobry wizerunek, co może się przełożyć na intratne kontrakty.

- Certyfikaty potwierdzają wymagania na poziomie NATO. Budują zaufanie - podkreśla Witold Pokora, dyrektor Centrum Certyfikacji Jakości Wojskowej Akademii Technicznej.

WZU to jedna z kluczowych firm w Grudziądzu

- Jest jakość, to są zlecenia. Są zlecenia, to są miejsca pracy i podatki w kasie miejskiej, które możemy przeznaczyć na inwestycje - z dobrej kondycji grudziądzkiej spółki zbrojeniowej cieszy się Robert Malinowski, prezydent Grudziądza.

Sytuacja spółki jest stabilna. Firma przynosi duże zyski. Pracuje w niej ponad 430 osób. W porównaniu z firmami z innych branż zarobki w WZU są przyzwoite. To jednak nie tylko atrakcyjny pracodawca, ale także kuźnia inżynierów i specjalistów. Wyzwania i plany? - Dalszy rozwój poprzez m.in. udział w programach „Narew” oraz „Wisła” - podkreśla prezes Stuczyńska.

Przypomnijmy, że „Narew” i „Wisła” to budowane systemy obrony przeciwrakietowej krótkiego i średniego zasięgu. Całość ma pochłonąć miliardy złotych.

Spółka na językach. Dzięki związkowcom

O WZU zrobiło się głośno kilka lat temu, kiedy pracujący w niej związkowcy zaczęli mocno walczyć o to, aby spółka nie stała się częścią Grupy Zbrojeniowej Bumar.

Organizowali protesty, dziesiątki razy spotykali się z urzędnikami wysokiego szczebla, mobilizowali samorządowców oraz parlamentarzystów. Ostatecznie, m.in. firmy WZU, jak i Bumar, stały się częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Związkowcy z WZU uznali to za sukces.