Nie zawsze jednak logo firmy przylegające do nazwy klubu jest poparte wystarczającymi środkami. Zwykle są to niewielkie pieniądze, jednak w środowiskach małych miast i wsi, to znacząca pomoc.
Jedynak Crulex
Naszą wędrówkę po klubach regionu kujawsko-pomorskiego zaczynamy od III-ligowej Polonii Bydgoszcz. W rundzie jesiennej w drugim członie nazwy drużyny widniał**"Crulex".
Firma "Crulex" (wykonuje roboty inżynieryjne) wspiera III-ligowy zespół z ul. Sportowej od marca 2002. Prezesem firmy jest Stanisław Gierszewski. Wkład sponsora zespołu wynosi 40 procent potrzeb, a więc jak widać, są to niemałe środki. Jesienią poloniści mieli zająć lokatę w czołówce, tymczasem zakończyli rundę na 8. miejscu. "Crulex" nadal zadeklarował pomoc finansową. Przypomnijmy, że firma ta będzie w tym sezonie sponsorem żużlowców bydgoskiej Polonii.
Rodem z Wielkopolski
Sponsorem włocławskiego Kujawiaka jest "Piecobiogaz" (firma z Poznania). Taką też nazwę nosi IV-ligowiec. Współpraca z wiceliderem, po rundzie jesiennej, rozpoczęła się na początku sezonu 2002/2003. Firmą kieruje Ryszard Wiśniewski, którego prezes Kujawiaka, Andrzej Wiśniewski, namówił na sponsorowanie zespołu. Nie udało nam się ustalić (tajemnica handlowa) ile pieniędzy "wyłożył" dotąd sponsor. Podobno kwota ta stanowi 70 procent budżetu klubu.
80-procentowy wkład w zespół Pomorzanina ma toruńska firma "Pak" (wszystko dla masarni i gastronomii).
- To spory udział firmy "Pak", więc korzystając z okazji, chciałbym podziękować panu prezesowi Witoldowi Karbowskiemu - mówi "Pomorskiej" Adam Makowski, kierownik sekcji piłki nożnej Pomorzanina Toruń.
Solidnego sponsora doczekali się też piłkarze Mieni Lipno. Miejscowa firma budowlana "Wiksbud" zaspokaja ok. 30 procent potrzeb klubu, który jest również na "garnuszku" miasta. Jesienią lipnowska jedenastka nie zwojowała wiele, zajmując 14. miejsce, jednak nowy trener Dariusz Durda, dzięki pomocy sponsora, obiecuje wyższą lokatę.
Jesienią wąbrzeską Unię, zamykającą obecnie ligową tabelę, wspierała poznańska firma "Reflex-Polska". Obecnie sponsor wycofał się z wspomagania zespołu, jednak działacze Unii podjęli rozmowy z kierownictwem firmy, aby ta nadal łożyła pieniądze na piłkę w Wąbrzeźnie. Obecnie "Reflex-Polska" został sponsorem III-ligowej Warty Poznań.
Spożywcza odsiecz
Hurtownia napojów i piwa "Merkury" w Pruszczu wspiera beniaminka V ligi (grupa I) Start Pruszcz.
_- Szef firmy Eugeniusz Medeński jest nam bardzo życzliwy i pomaga, jak może naszemu zespołowi. Jest to jedyny sponsor zespołu. Wkład firmy "Merkury" pokrywa 1/4 kosztów. Jesteśmy zadowoleni z tej współpracy i liczymy nadal na wsparcie - _mówi Artur Nowak, prezes Startu.
Drugi z beniaminków, Unifreeze Miesiączkowo w nazwie klubu nosi tytuł sponsora. Zamrażarnia owoców i warzyw "Unifreeze" (prezes Janusz Majtczak) i Spółdzielnia RSP Nowe Pole (obie firmy są powiązane kapitałowo) wspierają klub. A składają się na to opłaty za ciepłą wodę, utrzymanie boiska i szatni oraz transport na mecze. Stąd się właśnie wzięła nazwa Międzyzakładowy Ludowy Klub Sportowy "Unifreeze".
Lokalny biznes w niższych klasach
**Tucholska firma "Hydrotor", produkująca pompy siłowe jest sponsorem tytularnym Tucholanki, który pokrywa 50 procent zapotrzebowania A--klasowego zespołu.
Cis/Joltex Cekcyn to kolejny zespół grający w A klasie (grupa I). Właścielami firm drzewnej (tartak w Lnianie) i składu drewna w Bydgoszczy są: Jolanta i Jan Gołuńscy (grał kiedyś w Cisie jako bramkarz). Tomasz Borta, pełniący w klubie rolę prezesa i trenera chwali firmę "Cis", która pomaga w 30 procentach.
Jacek Kiersznicki, pełniący rolę przewodniczącego rady LZS przedstawił nam sponsora piłkarzy Dębu Potulice.
- Firma "Sydfaner" sp z.o.o. związana jest z Potulicami od 5 lat. Funkcjonuje w branży meblowej (parkiety, okleiny) i sprzedaje wyroby w kraju i za granicą. Właścicielem jest Szwed Carl Axel Johannes. Jest on otwarty na każdą pomoc klubowi. Nasz zespół nosi nazwę sponsora na koszulkach. 50 procent budżetu pokrywa właśnie "Sydfaner", a za te pieniądze kupujemy sprzęt.
Kolejnym zespołem, grającym w A klasie, jest Prohamix Osielsko (dawniej był drugi człon w nazwie klubu - Żołędowo). Lesław Strzałka, sekretarz zarządu osielskiego klubu, nie ukrywa, że głównym sponsorem piłkarzy jest Urząd Gminy. Pomoc sponsora, firmy "Prohamix" (produkuje koncentraty i pasze) jest śladowa i wynosi ok. 10 procent. Niewykluczone, że firma duńsko-niemiecko-polska (zmienił się tam zarząd) będzie w większym stopniu pomagać klubowi z Osielska. Obecnie trwają rozmowy o współpracy, oczywiście, na innych warunkach.
Świecka firma "Elbrox", wspiera Strażaka Przechowo. Budżet klubu jest niewielki, a pomoc firmy (działa w branży elektrycznej) jest przeznaczona w głównej mierze na zakup sprzętu sportowego (buty piłkarskie, piłki).
Do niedawna łasiński zespół Piastu sponsorowała firma "Beczkopol", ale jak mówi Dariusz Guzowski, prezes klubu, firma zaprzestała wspierać piłkarzy.
Podobnie jest w Bobrowie. Miejscowy LZS nosi nazwę sponsora, firmy "Komo". Nowy prezes klubu (po wyborach, 22 stycznia) Andrzej Motyliński jest pełen obaw o pomoc "Komo" klubowi z Bobrowa.
- Firma produkująca parkiety z Grzybna deklarowała nam wsparcie w rundzie jesiennej, 1000 zł miesięcznie, jednak dotąd się nie wywiązała ze swoich zobowiązań. Mamy podpisaną umowę, jednak nie możemy tej zaległej kwoty 30 tys. zł wyegzekwować. Zobaczymy, co będzie dalej?
W A klasie (grupa III) gra Jawor/Wika-Bud Toruń. Prezes klubu Krzysztof Skonecki jest trochę zmartwiony obecną pomocą sponsora.
- Mam nadzieję, że przyjdą lepsze czasy dla firmy, która będzie nadal nam pomagała.
"Jawor/Wika-Bud" działa w branży budowlanej, a toruński klub może zawsze liczyć na pomoc sponsora (materiały budowlane itd.).
W rundzie jesiennej B-klasowi piłkarze z Dąbrowy Chełmińskiej mogli liczyć na pomoc sponsora "Therm Service". Część zawodników pracowała w firmie, a klub mógł liczyć na pomoc sponsora. Obecnie dąbrowiacy nie są już wspierani przez tę firmę, chociaż mają ją jeszcze w nazwie. Obecnie pomaga klubowi "Unimat".
Beniaminkiem grupy I jest C-klasowa Vittra Kusowo. Jesienią klub rozpoczął współpracę ze sponsorem, który zajmuje się sprzedażą pasz i aminokwasów. Właścicielem firmy jest prof. Adam Traczykowski. W Kusowie mówią, że "Vittra", to dobry sponsor (pokrywa ok. 50 procent zapotrzebowania klubu, a pieniądze przeznaczone są na zakup sprzętu i różnego rodzaju opłaty).
Zakład Usług Leśnych w Sośnie "Taxus" jest sponsorem piłkarzy z Komierowa (w ub. sezonie zespół nosił nazwę Taxus Komierowo-Przepałkowo). Właściciel firmy Krzysztof Zieliński, to dobry sponsor w oczach piłkarzy. Pomoc firmy wynosi ok. 30 procent (sprzęt i napoje).
W A klasie (grupa II) są jeszcze zespoły: Świątkowo/Cerplon Cerekwica i Brzysko/Rol Brzyskorzystewko (sponsorzy tych zespołów działają w branży rolniczej), które mają również sponsorów. Zespoły B klasy z Górska - firmy "Komplex" i "Kursant".
Sponsorzy w klubach naszego regionu są niezbędni. A bez nich, w ogóle, nie byłoby futbolu w mniejszych ośrodkach. To prawda, że nie zawsze pomagają w takim stopniu, jak wcześniej deklarowali. Na ogół są jednak wiarygodni. Dla piłkarzy i działaczy najważniejsze jest, że się starają. W dzisiejszym sporcie bowiem obowiązuje nadal hasło: "Sponsor mile widziany!"
