"Cóż może bardziej się nadawać do rozsławienia jego nazwiska niż pełnomorski jacht, który od tego roku będzie przez nasze województwo budowany?" - pisze w liście do marszałka Stefan Czarnecki, prezes Żnińskiego Towarzystwa Kultury.
Jakie jest stanowisko samorządu województwa w tej sprawie? Czy nazwa dla jachtu, zaproponowana przez środowisko ze Żnina, z poparciem, jak nam przekazano, szkół imienia Unruga w Laskach Wielkich, Gdyni, Ustce, będzie brana pod uwagę przy wyborze imienia dla tej jednostki? Z takim pytaniem zwróciliśmy się do rzeczniczki marszałka województwa.
Prezes Żnińskiego Towarzystwa Kultury napisał do marszałka województwa
Żnińskie Towarzystwo Kultury obchodziło niedawno jubileusz 60-lecia działalności. "Jedną z naszych powinności jest dbanie o pamięć osób związanych z regionem. Jedną z takich postaci jest admirał Józef Unrug, który swoją rodową siedzibę miał w Sielcu koło Żnina" - podkreślił w liście Stefan Czarnecki, prezes ŻTK.
Jak dodał, ŻTK przyczyniło się do tego, aby szkoła w Laskach Wielkich, w gminie Gąsawa, nosiła imię admirała Józefa Unruga.
Z inicjatywy ŻTK jedna z ulic na żnińskiej starówce również nosi imię admirała. Z kolei w Sielcu, dziś posiadłości Katarzyny Rodziewicz, jest Izba Admiralska poświęcona Józefowi Unrugowi.
- Wszystko to stanowi działalność w miejscu, w którym admirał mieszkał, działalność głównie lokalną. Widzimy jednak potrzebę uhonorowania Józefa Unruga w skali większej niż dotychczasowa - zauważył Czarnecki.
Środowisko żnińskie, skupione wokół ŻTK, z uznaniem przyjęło wiadomość o planach samorządu województwa budowy jachtu morskiego, który ma być wykorzystywany do szkolenia młodzieży.
- Jest to nawiązanie do przedwojennej tradycji wspierania obecności Polski na morzu, tradycji, która nakładała na obszar całego kraju obowiązki związane z dostępem do morza i obroną polskich granic - podkreślają Andrzej Bogdański, Zbigniew Zwierzykowski i Stefan Czarnecki z ŻTK.
Żnińskie Towarzystwo Kultury proponuje - w związku z tym - ochrzcić jacht "Dar Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego" nazwą najwybitniejszego dowódcy pochodzącego z województwa kujawsko-pomorskiego: Józefa Unruga.
Jak na tę propozycję zareagował marszałek województwa?
- Admirał Józef Unrug to postać wyjątkowa, która miała znaczący wkład w historię Polski, zwłaszcza w kontekście działań na morzu oraz obrony polskich interesów w trudnych czasach II wojny światowej. Jego odwaga, profesjonalizm oraz oddanie służbie narodowej są godne upamiętniania i stanowią inspirację dla wszystkich pokoleń. Dlatego na pewno rozważone zostanie nadanie imienia admirała Unruga planowanej do uruchomienia "Kujawsko- Pomorskiej Szkole pod Żaglami", której narzędziem realizacji będzie jacht szkoleniowy - odpowiedział, w imieniu marszałka, Jarosław Przybył, wicedyrektor Kujawsko-Pomorskiego Centrum Edukacji i Innowacji w Toruniu, dodając:
- Upamiętnianie tak ważnej postaci, a także przybliżenie mieszkańcom regionu historii admirała Unruga oraz okoliczności jego życia i działalności jest niewątpliwie ważną misją, którą zamierza współrealizować także Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji i Innowacji w Toruniu.
Jaki koszt jachtu "Dar Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego"
24-metrowy pełnomorski jacht "Dar Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego" ma kosztować 12 milionów złotych.
85 proc. kosztów budowy tej jednostki pływającej ma być zrefundowanych z funduszy unijnych.
Ze środków unijnych planuje się także finansowanie bieżącej eksploatacji "Daru", która ma - jak się szacuje - pochłaniać ok. 3 mln zł rocznie - pisaliśmy na łamach Pomorskiej, m.in. w artykułach red. Marka Weckwertha.
Jacht województwa kujawsko-pomorskiego za 12 milionów złotych może wypłynąć na szerokie wody już w 2027 roku
Odbiór i przekazanie żaglowca do użytkowania przewidziane są na początek 2027 roku.
Kim był Józef Unrug
Przypomnijmy: Józef Unrug od 1925 do 1939 roku był dowódcą Floty, a w czasie kampanii wrześniowej dowodził Obroną Wybrzeża.
Był propagatorem i mecenasem żeglarstwa w II RP, pomysłodawcą kupna szkunera ORP "Iskra" - pierwszej dużej jednostki żaglowej dla marynarki wojennej (z myślą o szkoleniu podchorążych). Należał do współzałożycieli Oddziału Morskiego Yacht-Klubu Polskiego w Gdyni (został komandorem oddziału morskiego YKP).
"Obrońca polskiego wybrzeża podczas II wojny światowej (Hel skapitulował jako ostatni) całym swoim życiem udowodnił, że był niezwykłym patriotą. Może stanowić wzór dla kształcącej się w żeglarskim rzemiośle młodzieży" - podkreślają autorzy listu do marszałka województwa kujawsko-pomorskiego.
