Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spoty wyborcze jak reklama WC Pickera

Redakcja
archiwum
Nie chcemy, by z pieniędzy podatników partie płaciły za czarną propagandę!

Pomysł dwudniowych wyborów parlamentarnych nie jest zbyt mądry, bo rzeczywiście skrojony na ambicje Platformy. Przy żelaznym elektoracie PiS można było założyć, że niezdecydowani drugiego dnia w większości zagłosują na PO. Z kolei jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu wydają się być niezłym poligonem doświadczalnym dla tej formy wyborów nieznanej dotąd w Polsce.

Przeczytaj także:Jarosław Kaczyński: Kochany Leszku, będziemy realizować twój testament [wideo]

Ale najbardziej spektakularnym zapisem, który rozpatruje Trybunał Konstytucyjny, jest zakaz stosowania bardzo drogich spotów wyborczych w telewizji. To bezmyślne wyrzucanie w błoto naszych pieniędzy. Zdecydowana większość z nich zieje agresją i fałszem. Nie ma się co oszukiwać: spoty mają działać na odbiorcę, jak reklama WC Pickera. Mechanizm jest ten sam - najpierw pokazuje się obrzydliwe bakterie, a po użyciu (wyborze) czeka klienta (wyborcę) pachnąca przyszłość pod rządami partii X. Nic dziwnego, że wpływają one na prymitywne emocje, z reguły negatywne, by wspomnieć gangsterskie zawołanie "Mordo ty moja!".

Zero treści, maksimum czarnej propagandy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska