Do zderzenia dwóch samochodów doszło 2 czerwca około godz. 14.30. Jednym z nich było renault, a drugim toyota, którego kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzona w wypadku kobieta opisała policjantom uciekający samochód, który udało się zatrzymać już po chwili.
Okazało się, że kierował nim kompletnie pijany, 23-letni mieszkaniec powiatu aleksandrowskiego. Badanie wykazało w jego organizmie około 3,2 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i dowód rejestracyjny auta, ponieważ nie miało ono ważnych badań technicznych.
Czytaj też: We Włocławku ruszył za kierowcą, który za kierownicą popijał... piwo
- Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 10 lat - podaje st. sierż. Marta Błachowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim. - Mężczyzna odpowie również za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - dodaje.
Czytaj e-wydanie »