https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa "Golgoty" powraca jak bumerang. Do prokuratury wpłynęło doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa [wideo]

Joanna Pluta
Przeciwko wystawianiu "Golgota Picnic" odbyły się protesty.
Przeciwko wystawianiu "Golgota Picnic" odbyły się protesty. Paweł Skraba
Jakiś czas po skandalizującej projekcji "Golgoty Picnic" w Bydgoszczy prezydent Rafał Bruski odpowiedział oficjalnie na protesty, które dostał przed projekcją.

A było ich bardzo dużo. - Około 150 - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prasowy Bruskiego. - Z tym że treść każdego była taka sama, na zasadzie szablonu, tylko podpisywały je inne osoby. W czasie, kiedy toczyła się gorąca dyskusja na temat spektaklu na bieżąco mówiliśmy, jakie jest nasze stanowisko w tej sprawie. Teraz jednak każda z osób, która przysłała do ratusza protest czy wniosek o to, aby prezydent zakazał wyświetlenia projekcji, dostała odpowiedź na piśmie.

Zobacz także: Na proteście przeciwko "Golgota Picnic" w ruch poszły jajka, jabłka, a nawet pojemniki z kwasem!

Przypomnijmy, przedstawiciele różnych środowisk nalegały, aby Bruski zakazał dyrektorowi Teatru Polskiego w Bydgoszczy Pawłowi Łysakowi projekcji "Golgoty". W listach Bruskiego do tych osób czytamy między innymi, że "rola samorządów sprowadza się do możliwości utworzenia lub likwidacji instytucji kultury, zapewnienia jej warunków organizacyjnych i finansowych do prowadzenia działalności oraz weryfikacji wydatkowanych środków. Nie istnieje taki akt, który pozwalałby samorządowi ingerować w formie zakazów lub nakazów w działalność instytucji.".

Bruski dodaje też w piśmie, że niezależnie od tego, jak różni ludzie oceniają wartości artystyczne tego spektaklu, nie można zapominać o konstytucyjnie zagwarantowanym prawie do wolności artystycznej wypowiedzi i o prawie do swobodnego odbioru i korzystania z dóbr kultury.

Czy to już koniec batalii z "Golgotą Picnic"? Jeszcze nie. Do prokuratury Bydgoszcz Północ jakiś czas temu wpłynęło doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. - Na razie niewiele mogę powiedzieć, bo sprawa jest w toku - usłyszeliśmy od prokuratora Adama Lisa.

Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Włodek

Katolicko- Chrześcijańska hołoto won z Polski. Wynocha do Watykanu. Tam pokażą wam, gdzie wasze miejsce w szeregu. NIe  chce mi się pisać nawet na wasz temat. Nawet tzw Szatan by was nie prześcignął. Niestety sądzę, że prędzej ja wyjade z tego kraju niż tutaj zwalczy się katolicyzm. Pozd. Włodek

R
Ringo
W dniu 15.07.2014 o 15:12, gość napisał:

Nikt nie ma prawa obrażać Pana Jezusa! Chcecie robić swoje durne przedstawienia to wystawiajcie ale w ameryce czy gdziekolwiek - u małp, ale nie tam gdzie dominuje chrześcijaństwo i jest bardzo wiele osób wierzących! Będziemy zawsze przeciwni tego typu zachowaniom. Nie liczcie, że ustąpimy wam!!! A szanowny pan Palikot nie swoje tezy wygłasza ale nie tutaj w Polsce, bo mamy swoją wiarę, religię. I zawsze tak było i będzie. Amen

 

 

Na niedzielne msze regularnie chodzi tylko 39 procent wiernych. To najmniej od 30 lat. - W Polsce mamy do czynienia z laicyzacją pełzającą - powiedział kardynał Kazimierz Nycz. - To normalne, że się laicyzujemy - ripostują krytycy Kościoła.

 

Faktycznie dominuje ale czy znajduje to swe uzasadnienie w spadającej liczbie uczęszczających na nabożeństwa która oscyluje w granicach 39% ochrzczonych? Tak więc wypowiadaj się mając świadomość że stanowicie mniejszość nawet wśród odnotowanych w księgach parafialnych potencjalnych wiernych.

b
bezciemnychokularow
W dniu 15.07.2014 o 15:12, gość napisał:

Nikt nie ma prawa obrażać Pana Jezusa! Chcecie robić swoje durne przedstawienia to wystawiajcie ale w ameryce czy gdziekolwiek - u małp, ale nie tam gdzie dominuje chrześcijaństwo i jest bardzo wiele osób wierzących! Będziemy zawsze przeciwni tego typu zachowaniom. Nie liczcie, że ustąpimy wam!!! A szanowny pan Palikot nie swoje tezy wygłasza ale nie tutaj w Polsce, bo mamy swoją wiarę, religię. I zawsze tak było i będzie. Amen

Cóż za prawdziwa chrześcijańska miłość do bliźnich! A obok...tylko co my-katolicy mówimy i sluchamy jest jedyne wanzne na tym naszym świecie...
Ku...co za prymitywizm, nie uznający innych i konstytucji
M
Michal

Przykra jest ta cala pikieta ludzi ktorzy nie widzieli przedstawienia/sztuki a ktorzy wypowiadaja sie na jej temat i zakazuja ogladania innym i protestuja przeciwko niej. Nie widzieli a zaslyszeli skads tam blizej nie wiadomo skad ale maja prawi sie wypowiadac i protestowac. To jest przykre. A taką pikietą tylko mnie np zachecili do obejrzenia tej sztuki. Przynajmniej wyrobie sobie opinie czy jest to moralnie krzywdzace mnie czy nie. Ale obejrze i rpzynajmniej bede mial podstawe do wydania jakiejs opinii i nawet jesli mi sie nie spodoba to nie bede zabraniac ludziom ogladac tego bo niech ida i sami ocenią.

g
gość

Nikt nie ma prawa obrażać Pana Jezusa! Chcecie robić swoje durne przedstawienia to wystawiajcie ale w ameryce czy gdziekolwiek - u małp, ale nie tam gdzie dominuje chrześcijaństwo i jest bardzo wiele osób wierzących! Będziemy zawsze przeciwni tego typu zachowaniom. Nie liczcie, że ustąpimy wam!!! A szanowny pan Palikot nie swoje tezy wygłasza ale nie tutaj w Polsce, bo mamy swoją wiarę, religię. I zawsze tak było i będzie. Amen

J
Johny

Widząc takich ludzi, muszę niestety ze wstydem przyznać, że żyję w cholernie zacofanym kraju.

 

Zasada jest prosta - nie chcesz, nie idź, nie oglądaj.

 

Pozwól obejrzeć natomiast ludziom, których to zainteresuje.

 

W Polsce doszło do tego, że jedyną słusznością jest wiara katolicka, wszelkie przejawy nieposłuszeństwa są "atakami".

 

Osobiście, ze względu na takie akcje chętnie obejrzałbym ten spektakl - jest to świetna, darmowa reklama. Mimo, że na co dzień do teatru nie chodzę.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska