Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawca tragedii z Glewa skazany na 8 lat więzienia. W wypadku zginęło dwóch gimnazjalistów

(bas)
archiwum
Na 8 lat więzienia został skazany 22-letni Marcin G., sprawca wypadku drogowego, w którym w październiku 2008 r. zginęło dwóch gimnazjalistów.

Sprawa trafiła na wokandę w czerwcu ub. roku, wyrok zapadł kilkanaście dni temu. Marcin G., sprawca wypadku, w którym zginęło dwóch 16-letnich uczniów włocławskiej "Samochodówki", został skazany na 8 lat więzienia. Sąd Rejonowy w Lipnie orzekł także 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i 500-złotową nawiązkę na rzecz Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych "Alter Ego".
W październiku 2008 r. w Glewie, gmina Dobrzyń nad Wisłą, doszło do tragedii. Około północy kierowca jadącego ze sporą prędkością opla astry stracił panowanie nad pojazdem i na prostym odcinku drogi zjechał na lewą stronę jezdni, uderzył najpierw w jedno, później w drogie drzewo, by ostatecznie wylądować w rowie.

Na miejscu zginęli dwaj młodzi ludzie, Michał K. i Błażej P., 16-letni uczniowie włocławskiej "Samochodówki". Jadący wraz z nimi dorosły kolega, mający zaledwie 20 lat, z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Policja początkowo miała wątpliwości kto siedział za kierownicą rozbitego auta. Specjalistyczne ekspertyzy potwierdziły jednak pierwotne przypuszczenia, że kierowcą był chłopak, który przeżył. Niestety, w chwili zdarzenia nie był trzeźwy. Miał w organizmie 0,74 promila alkoholu.
Z powodu obrażeń, jakich sam doznał w tym wypadku, Marcin G. nie trafił do aresztu tymczasowego. Początkowo został objęty policyjnym dozorem, ale z czasem ten środek zapobiegawczy został uchylony. Sąd ustanowił poręczenie majątkowe. Ostatecznie młody mężczyzna został oskarżony o jazdę w stanie nietrzeźwym oraz umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Przed sądem stanął pod zarzutem spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Więcej informacji z Lipna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/lipno

.Cała trójka mieszkała w gminie Dobrzyń nad Wisłą, choć każdy w innej miejscowości. Tamtego dnia jechali oplem astrą, należącym do Marcina G., który zaledwie kilka miesięcy wcześniej, w czerwcu 2008, uzyskał prawo jazdy. Zabrał do auta młodszych kolegów., a w chwilę później doszło do wypadku. Szesnastolatkowie zginęli na miejscu. Jeden znajdował się poza rozbitą astrą, ciało drugiego wydobyto z rozbitego wraku.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska