Sprawca wypadku na ul. Matejki w Gorzowie miał prawie dwa promile [WIDEO, ZDJĘCIA]

Sprawca dramatycznego wypadku, do którego doszło na ul. Matejki w Gorzowie, miał w organizmie prawie dwa promile. Tego dnia nie powinien w ogóle usiąść za kierownicą. Pijany kierowca odniósł poważne obrażenia, jego trzeźwość zbadano dopiero w szpitalu.Prawie dwa promile miał w organizmie 30-letni kierowca skody, który spowodował wypadek na ul. Matejki w Gorzowie. Mężczyzna ze złamaniami i innymi obrażeniami trafił do szpitala. Tam sprawdzono jego trzeźwość. Wtedy okazało się, że był kompletnie pijany. - Mężczyzna nie powinien tego dnia wsiąść za kierownicę. Teraz jego sprawa trafi do sądu. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zdarzenia drogowego - wyjaśnia Tomasz Bartos z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Zobacz też: Wypadek na ul. Matejki w Gorzowie. Dwóch kierowców w szpitalu [WIDEO, ZDJĘCIA] Przypomnimy, do wypadku doszło w poniedziałek, 24 października, na ul. Matejki w Gorzowie. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowana przez 30-latka osobowa skoda zjechała na przeciwległy pas ruchu i tam czołowo zderzył się z jeepem. Prędkość musiała być duża, ponieważ obydwa samochody zostały mocno rozbite. Lubuscy policjanci już teraz zapowiadają, że w związku ze zbliżającym się świętem Wszystkich Świętych na drogach będą wzmożone kontrole. Mundurowi szczególną wagę będą przykładać do stanu trzeźwości osób, które wsiadają za kierownice.Zobacz też: Tak doszło do tragicznego wypadku na S3 na obwodnicy Gorzowa [ZAPIS Z KAMERY W AUCIE]
Sprawca dramatycznego wypadku, do którego doszło na ul. Matejki w Gorzowie, miał w organizmie prawie dwa promile. Tego dnia nie powinien w ogóle usiąść za kierownicą. Pijany kierowca odniósł poważne obrażenia, jego trzeźwość zbadano dopiero w szpitalu.
Prawie dwa promile miał w organizmie 30-letni kierowca skody, który spowodował wypadek na ul. Matejki w Gorzowie. Mężczyzna ze złamaniami i innymi obrażeniami trafił do szpitala. Tam sprawdzono jego trzeźwość. Wtedy okazało się, że był kompletnie pijany. - Mężczyzna nie powinien tego dnia wsiąść za kierownicę. Teraz jego sprawa trafi do sądu. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zdarzenia drogowego - wyjaśnia Tomasz Bartos z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Przypomnimy, do wypadku doszło w poniedziałek, 24 października, na ul. Matejki w Gorzowie. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowana przez 30-latka osobowa skoda zjechała na przeciwległy pas ruchu i tam czołowo zderzył się z jeepem. Prędkość musiała być duża, ponieważ obydwa samochody zostały mocno rozbite.
Lubuscy policjanci już teraz zapowiadają, że w związku ze zbliżającym się świętem Wszystkich Świętych na drogach będą wzmożone kontrole. Mundurowi szczególną wagę będą przykładać do stanu trzeźwości osób, które wsiadają za kierownice.