W poniedziałek na wniosek policjantów z bydgoskiego osiedla Błonie oraz prokuratora 41-letnia kobieta trafiła na miesiąc do aresztu. O dalszym losie jej 26-letniej wspólniczki prokurator zadecyduje dzisiaj. Za rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia grozi im do 12 lat.
Zatrzymana przez policjantów z Błonia bydgoszczanka decyzją sadu została tymczasowo aresztowana na jeden miesiąc.
Wcześniej kobieta usłyszała zarzut rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. O dalszym losie jej wspólniczki prokurator zadecyduje dzisiaj.
Do zdarzenia doszło w środę (7.04). W jednym z mieszkań przy ulicy Siemiradzkiego, podczas spotkania towarzyskiego zakrapianego alkoholem 41-letnia kobieta oraz jej 26-letnia koleżanka, zagroziły gospodarzowi mieszkania użyciem noża, a następnie zabrały mu laptopa i telefon komórkowy. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali podejrzewane o rozbój kobiety. Obie trafiły do policyjnego aresztu. Zrabowane przedmioty trafiły do właściciela.