Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawę z Malachina prokurator zakwalifikował jako śmiertelne pobicie!

Redakcja
Sprawę z Malachina prokurator zakwalifikował jako śmiertelne pobicie. Stąd takie zarzuty dla sprawcy, 45-letniego Jarosława P. i trzymiesięczny areszt.
Sprawę z Malachina prokurator zakwalifikował jako śmiertelne pobicie. Stąd takie zarzuty dla sprawcy, 45-letniego Jarosława P. i trzymiesięczny areszt. Karolina Misztal
Sprawę z Malachina prokurator zakwalifikował jako śmiertelne pobicie. Stąd takie zarzuty dla sprawcy, 45-letniego Jarosława P. i trzymiesięczny areszt.

Do brutalnej napaści doszło w ubiegłą środę wieczorem. 49-letni Jerzy K. został znaleziony następnego dnia rano martwy, w swoim domu. Mieszkał w nim sam. Kiedy dokładnie zmarł, tego w prokuraturze nie wiedzą. Wiedzą jednak, że to nie była śmierć naturalna, tylko następstwo pobicia.

Sprawa jest szczególna, bo do pobicia doszło po tym, jak 48-letni Jerzy K. przyszedł do sąsiada, by go ...okraść. Był już karany za kradzieże, a ludzie we wsi dobrze wiedzieli, czym się trudni i z czego żyje.

K. najpewniej chciał ukraść pieniądze z samochodu Jarosława P. Był pijany, ledwo trzymał się podobno na nogach. Właściciel go przyłapał i zamiast przegonić intruza, postanowił go sam ukarać. Wymierzył sprawiedliwość, uderzając go kilka razy ręką w twarz. K. przewrócił się i uderzył głową w twarde trawiaste pobocze. Co dalej? Jarosław P. odprowadził go do domu. Pomógł mu w tym jego znajomy. Dlaczego prokurator postawił zarzuty śmiertelnego pobicia, a nie zabójstwa? Czy nie zasadne byłyby także zarzuty nieudzielenia pomocy medycznej?

ZOBACZ KONIECZNIE: Tyle zarabiają żołnierze, policjanci, prokuratorzy i strażnicy! [stawki]

- Na tamten moment nie wyglądało na to, by obrażenia były szczególnie dotkliwe, by K. potrzebował takiej pomocy - mówi Mirosław Orłowski, prokurator rejonowy w Chojnicach. - To prawda, że mężczyzna nie mógł sam dojść do domu, ale przecież był także pod wpływem alkoholu. Można było przypuszczać, że dlatego ma problem z samodzielnym dotarciem tam.

Niestety, stan Jerzego K. był poważny. W głowie powstał krwiak podtwardówkowy, wzrosło ciśnienie w czaszce i w efekcie doszło do obrzęku mózgu. Wszystko to wiadomo po sekcji zwłok. Sprawca, Jarosław P., został zatrzymany przez policję w czasie jazdy samochodem. Był nietrzeźwy. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Chojnicach aresztował go na trzy miesiące.

W sprawie zostanie powołany biegły, a Jarosławowi P. za śmiertelne pobicie sąsiada grozi od dwóch do dwunastu lat więzienia.

Prognoza Pogody na 9.09.2016

(źródło: TVN Meteo Active)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska