Wielu uczestników tegorocznej akcji porządkowania środowiska podkreślało zgodnie po zakończonej zbiórce, że takie inicjatywy są bardzo potrzebne. Sprzątanie odbywać się jednak powinno częściej niż raz do roku. - Nasze otoczenie jest tak zanieczyszczone, że w ciągu kilku godzin trudno było uprzątnąć wszystkie śmieci - mówiła młodzież. Niektórzy twierdzili jednak, że śmieci jest nieco mniej niż rok temu. Czyżby oznaczało to, że sytuacja się poprawia i zaczynamy z nieco większą troską traktować sprawy związane z czystością i ochroną środowiska?
Przeciętnie jeden uczeń, podczas piątkowego sprzątania świata, dorzucał na śmieciową pryzmę od jednego do trzech worków pełnych odpadów. Uczniowie nie zbierali, jak rok temu, wszystkich śmieci. Zadania zostały rozdzielone tak, by w jednych workach znalazły się wyłącznie plastikowe butelki, w innych szkło czy makulatura. W gminie Nakło zebrane i posegregowane śmieci z punków zbiorczych odebrała potem i przewiozła na wysypisko w Rozwarzynie firma Eko. O worki i rękawice w wielu gminach zadbały samorządy. Tak było np. w Nakle, gdzie gmina przygotowała na potrzeby akcji ok. 6 tys. worków. Za kilka dni powinno być wiadomo ile śmieci w poszczególnych gminach młodzież ostatecznie zebrała.
Sprzątali świat
(ms)

Gimnajaliści z Zespołu Szkół w Potulicach porządkowali w piątek swoją miejscowość. Przed szkołą "wyrosła" ogromna pryzma worków pełnych śmieci.
Buty, ubrania, zepsute telefony, garnki - to tylko niektóre przedmioty, które oprócz papierów, szkła i plastiku zebrali podczas piątkowej akcji sprzątania świata uczniowie z powiatu nakielskiego.