To może być najważniejszy meczu sezonu dla obu drużyn. Polonia i Stal dołują, okupują dwa ostatnie miejsca w tabeli i walczą o przetrwanie. Między sobą rozstrzygną najważniejszą rzecz. W skrócie - przegrany w tym spotkaniu będzie mógł powoli pakować się do II ligi.
Nic dziwnego, że Polonia mobilizuje na wyjazd do Rzeszowa wszystkie siły. I bardzo liczy, że w pokonaniu Stali pomoże jej Craig Cook (w awizowanym składzie go nie ma, ale jest możliwość wprowadzenia zmian). Brytyjczyk został zakontraktowany kilka tygodni temu, ale jeszcze nie miał okazji zaprezentować się w barwach Polonii. Jeździł za to w swojej rodzimej lidze (skutecznie) oraz w Drużynowym Pucharze Świata. W półfinale nieoczekiwanie był liderem swojej drużyny i najlepszym zawodnikiem turnieju. To daje podstawy do optymizmu.
To jedyne takie muzeum! Historia czarnego sportu w Toruniu [zdjęcia]
- Ja przed Cookiem nie pękam - ucina temat Brytyjczyka szkoleniowiec Stali Janusz Stachyra. I zapowiada twardą walkę. - Wiadomo, jak bardzo ważny dla obu drużyn jest to mecz. Jeden z ważniejszych. Nie lekceważymy Polonii, mamy do niej respekt i szacunek, bo nikogo nie można lekceważyć. Jedziemy w domu, mamy zrobić swoje. I damy radę - zapewnia.
Stal przeciwko Polonii pojedzie w pełnym składzie. - W komplecie, bez żadnego zastępstwa zawodnika i już to będzie to dla naszej drużyny wartość dodana - twierdzi Stachyra. - Będzie Josh Grajczonek, Eric Riss, który trenował na naszym torze w środę przez trzy godziny, w piątek ma mecz w Anglii, ale wróci do nas w sobotę. Josh Allen będzie z kolei trenował w piątek i zostanie już do niedzieli - dodaje.
Rzeszowianie na pewno będą mieli przewagę w formacji juniorskiej. - Nasi juniorzy są bardziej objeżdżeni, no i będą startować w domu - podkreśla Stachyra.
Awizowane składy
Stal: 9. Josh Grajczonek, 10. Marcel Szymko, 11. Erik Riss, 12. Jake Allen, 13. Dawid Lampart, 14. Patryk Wojdyło, 15. Wiktor Lampart.
Polonia: 1. Mikołaj Curyło, 2. Marcin Jędrzejewski, 3. Oskar Ajtner-Gollob, 4. Andriej Kudriaszow, 5. Damian Adamczak, 6. Tomasz Orwat.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu w Bydgoszczy, Polonia pokonała Stal, ale niewielka różnicą - 46:44. Niedzielny rewanż w Rzeszowie ma rozpocząć się o godzinie 18.30.
W pozostałych parach Nice 1. Ligi Żużlowej zmierzą się: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (godz. 14.45, Polsat Sport), Orzeł Łódź - Lokomotiv Daugavpils Daugavpils (18.00, Eleven Sports) oraz Polonia Piła - Wanda Kraków (14.45).
PGE Ekstraliga ma przerwę, ale cztery kluby będą odrabiać zaległości. Włókniarz Częstochowa z Unią Leszno (godz. 19.00, nSport+) oraz Sparta Wrocław z ROW Rybnik (19.00).
A wszystko pod warunkiem, że zgodnie z planem odbędzie się zaplanowany na sobotę finał DPŚ. Jeśli w Lesznie będzie padać i turniej zostanie przesunięty na niedzielę, liga będzie musiała odwołać mecze i szukać nowych terminów.
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 15.