Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stan dróg po zimie jest fatalny, drogowcy nie nadążają łatać dziur. Kierowcy chcą odszkodowań

Ewelina Fuminkowska
Krajowa "jedynka” między Toruniem a Włocławkiem przypomina szwajcarski ser
Krajowa "jedynka” między Toruniem a Włocławkiem przypomina szwajcarski ser Ewelina Fuminkowska
Gdy śnieg trochę stopniał na drogach pojawiło się więcej dziur. Drogi krajowe, powiatowe, gminne przypominają szwajcarski ser. Do zarządców dróg pukają kierowcy, którzy masowo zgłaszają uszkodzenia swoich aut.

Niech zobaczy to policja

Od grudnia do połowy stycznia policja odnotowała 86 kolizji., spowodowanych dziurami w drogach. W samym styczniu było ich aż 63.

- Na sto pięćdziesiąt kolizji ponad połowa to kolizje z wyrwą w jezdni. Kierowcy także w tych przypadkach często wzywają policję - powiedziała nam sierż. Marta Kulpa, rzecznik prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim.

Przyjazd mundurowych to dodatkowy argument dla ubezpieczyciela, że doszło do zdarzenia.
Kierowcy potwierdzają, że łatwiej wtedy uzyskać odszkodowanie. Zastanawiają się dlaczego po zimie pojawia się najwięcej dziur.

- W szczeliny w jezdni wlewa się woda, podczas mrozu zamarza i lód rozsadza szczelinę. Dla naszych polskich dróg najgorsze są temperatury ujemne w nocy, a dodatnie w ciągu dnia - wyjaśnia Piotr Malinowski, kierownik wydziału transportu z Rejonu Dróg Wojewódzkich we Włocławku. Ogromny wpływ na tworzenie się dziur w jezdni ma ciężki transport, używany przy budowie autostrady. Potwierdza to Jerzy Żbikowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Aleksandrowie Kujawskim i informuje:.

- Podpisaliśmy umowę w wyniku, której wszystkie szkody, jakie powstaną w wyniku budowy autostrady, zostaną naprawione. Kierowcy mają wyznaczone trasy, którymi mają się poruszać. Robimy zdjęcia szkód, które muszą zostać wyremontowane - mówi .- Przyznaję, że mamy bardzo dużo wniosków o odszkodowanie. Wszystkie wysyłane są do firmy, która ubezpiecza nasze drogi. Mieliśmy już dziewiętnaście zdarzeń - nie ukrywa.

Kolizyjny Michalin

Kolizje zdarzają się również na drogach krajowych. Wyjątkowo pechowy jest odcinek krajowej "jedynki" na wysokości Michalina w gm. Waganiec. Tam najczęściej dochodzi do kolizji.

- W ciągu tygodnia przychodzi kilka wniosków o odszkodowanie z wielu odcinków dróg krajowych. Nie wiem, na jaką kwotę opiewają już odszkodowania. Muszę przyznać, że w okolicach Ciechocinka droga jest mocno zniszczona. Obecnie trwają prace naprawcze na odcinku dwunastu kilometrów od Włocławka w kierunku Torunia oraz bieżąco łatamy inne dziury - tłumaczy Tomasz Osiński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Dodaje, że pozostałe 22 km zostaną naprawione w 2013 r., gdy zakończą się prace związane z budową autostrady
- Gdybyśmy zaczęli teraz remonty, byłoby więcej wahadeł co sprawiłoby ogromny zamęt komunikacyjny. Bez alternatywnej drogi nie zaczniemy remontu - zaznacza.

Drogi powiatowe na bieżąco łata się masą na zimno lub na ciepło. W ZDP czekają na rozstrzygnięcie przetargów na remonty. Przyznają, że drogi są bardzo słabe i nie przystosowane do obecnego ruchu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska