https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stan górników bez zmian. Nadal nie opuszczą szpitala

źródło: tvn24.pl
tvn24.pl
Po tragedii w kopalni "Wujek - Śląsk" w szpitalach nadal leży 40 rannych górników - podaje portal tvn24.pl. Część z nich nadal jest w ciężkim stanie. Na razie żaden z nich nie wróci do domu. Ale rodziny poszkodowanych są dobrej myśli. Przez całą sobotę bliscy odwiedzali rannych.

W piątek w rudzkiej części kopalni "Wujek-Śląsk" doszło do zapłonu metanu. W dniu katastrofy zginęło 12 górników. W sobotę kolejna osoba zmarła w szpitalu.

Najwięcej rannych - 18 - leży w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich (CLO). Lekarz dyżurny tej placówki powiedział w niedzielę rano PAP, że "stan wszystkich pacjentów jest stabilny".

Pozostali trafiali po katastrofie do Szpitala św. Barbary w Sosnowcu (6) i Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach-Ochojcu (4), a także szpitali w Rudzie Śląskiej (5), Bytomiu (1), Siemianowicach Śląskich (3), Chorzowie (2) oraz Łęcznej (Lubelskie - 1).

Mirosław Rusecki, rzecznik Szpitala Św. Barbary poinformował w niedzielę, że stan dwóch pacjentów, którzy leż na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej nadal jest poważny.

Na razie wszyscy zostaną w szpitalu

W nocy z soboty na niedzielę stan zdrowia poszkodowanych znacząco się nie zmienił. Stan części rannych nadal jest ciężki.

Służby wojewody zdementowały informacje, jakoby najlżej ranni mieli wkrótce szpitale opuścić.

Więcej na tvn24.pl

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska