https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Tym, człowiek instytucja, gościł w Sępólnie [zdjęcia]

Lucyna Sztandera
- Przeżyłem wojnę, powstanie warszawskie w Warszawie. Po klęsce przez obóz przejściowy w Pruszkowie, zostaliśmy wywiezieni pod Częstochowę. Miałem 7 lat, gdy poszedłem od razu do klasy czwartej, bo taka tam była, ale ja już umiałem czytać i pisać, bo mama mnie nauczyła. Znałem też geografię Polski, oczywiście tej przedwojennej - wspominał Tym.
- Przeżyłem wojnę, powstanie warszawskie w Warszawie. Po klęsce przez obóz przejściowy w Pruszkowie, zostaliśmy wywiezieni pod Częstochowę. Miałem 7 lat, gdy poszedłem od razu do klasy czwartej, bo taka tam była, ale ja już umiałem czytać i pisać, bo mama mnie nauczyła. Znałem też geografię Polski, oczywiście tej przedwojennej - wspominał Tym. Lucyna Sztandera
Biblioteka Publiczna im. Jarosława Iwaszkiewicza gościła Stanisława Tyma, aktora, reżysera, scenarzystę, satyryka, felietonistę, autora skeczy, komediopisarza, rysownika. Kim najbardziej się czuje? - Tym - odpowiedział żartobliwie gość, uściślając po chwili, że komediopisarzem. Aktorem został z przypadku.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska