Chociaż Krzysztof Maćkiewicz był gościem spotkania mieszkańców Wąbrzeźna z burmistrzem Leszkiem Kawskim, to właśnie on musiał tłumaczyć się z ostatniej decyzji jaką podjęli radni powiatu. Przypomnijmy wyrazili oni zgodę na sprzedaż nieruchomości, na której znajdują się budynki wąbrzeskiego szpitala. I właśnie dyskusja na ten temat wywołała najwięcej emocji.
Mieszkańcy chcą konsultacji w sprawie szpitala
- Dlaczego taka informacja nie jest konsultowana z mieszkańcami. A sama lecznica jeśli zostanie sprzedana to może za jakiś czas zostać zamknięta. Jedyną działalnością jaka będzie w niej prowadzona będzie zakład opiekuńczo - leczniczy - przekonywał mężczyzna z czerwonej kurtce.
Z jego argumentami nie zgadzał się starosta Maćkiewicz. - To nieprawda. Najpierw musi znaleźć się kupiec na tę nieruchomość. Jako powiat nie mamy zbyt wielu dochodów własnych. Musimy szukać rozwiązań jak znaleźć pieniądze. Jedną z z takich możliwości jest sprzedaż majątku - tłumaczył Krzysztof Maćkiewicz.
Miasto zaplanowało ponad 8 mln zł na inwestycje
Podczas spotkania omówione zostały także przyszłoroczne plany inwestycyjne. miasta. Jedną z ważniejszych jest przebudowa amfiteatru. Jednak zależy ona od pozyskanych środków unijnych na ten cel. Trwać będzie również budowa wąbrzeskiej biblioteki. Łącznie miasto w przyszłym roku na inwestycje chce wydać ponad 8 mln złotych.
Mieszkańcy pytali także o sprawy bieżące jak: budowa ścieżek rowerowych, oświetlenie ulic i organizacja ruchu w mieście.
Więcej na temat spotkania w piątkowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".