Startują Igrzyska Paraolimpijskie w Tokio. Polskie nadzieje są uzasadnione

PSZ/GOD

24 sierpnia 2021, 8:52

Dziś startują Igrzyska Paraolimpijskie w Tokio, w których Polskę reprezentuje 89 zawodników. Rywalizacja na paraolimpijskich arenach ma pobić światowe rekordy oglądalności. Szacuje się, że globalna publiczność telewizyjna przekroczy 4,25 miliarda!

W gronie sportowców, którzy w Tokio będą walczyć o to, aby w Japonii zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, znaleźli się przedstawiciele 12 dyscyplin (paralekkoatletyka, paratenis stołowy, parapływanie, parakolarstwo, paraszermierka, podnoszenie ciężarów, parakajakarstwo, parastrzelectwo sportowe, parałucznictwo, parawioślarstwo, tenis na wózkach, parabadminton). Wśród Biało-Czerwonych znalazły się 33 kobiety i 56 mężczyzn. Podczas ceremonii otwarcia polską flagę nieść będzie dwoje chorążych: paralekkoatleta Maciej Lepiato i parapływaczka Joanna Mendak. W ceremonii zamknięcia zawodów naszej ekipie przewodzić będzie parabadmintonista Bartłomiej Mróz.

Ponad 100 godzin transmisji w TVP Sport

W Polsce transmisje z igrzysk przeprowadzi TVP Sport. Publiczny nadawca zapewni ponad 100 godzin bezpośredniej transmisji . Relacje będzie można oglądać codziennie, najczęściej w godzinach 8.30-15.00. Każdego dnia w paśmie popołudniowym i wieczornym TVP Sport zostanie zaprezentowane obszerne podsumowanie, a o godzinie 16:50 na antenie TVP1, przed „Teleexpressem”, będzie można zobaczyć kronikę wydarzeń. Igrzyska w Tokio będzie relacjonowało także Polskie Radio. Sponsorem strategicznym Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego jest PKN Orlen.

Transmisja z ceremonii otwarcia igrzysk rozpocznie się o godzinie 12.35. Gośćmi w studiu będą dr Jerzy Beck, jeden z twórców polskiego ruchu paraolimpijskiego i polskiej szkoły rehabilitacji, Radosław Stańczuk, multimedalista paraolimpijski w paraszermierce oraz zdobywca nagrody Międzynarodowego Komitetu Fair Play im. Juana Palaua, oraz Bartosz Tarnowski, przedstawiciel Biura Prasowego Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego oraz korespondent „Tygodnika Powszechnego” z igrzysk paraolimpijskich w Rio de Janeiro.

Doświadczenie w cenie, ale liczymy na niespodzianki

- Przylecieliśmy do Tokio z dużymi nadziejami, nastawiamy się na walkę o miejsce w czołowej dziesiątce klasyfikacji medalowej - powiedziała nam sekretarz generalna Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Paulina Malinowska-Kowalczyk. - Choć zdajemy sobie sprawę, że trudno będzie poprawić wynik z Rio, gdzie wywalczyliśmy 39 medali, w tym 9 złotych. Poziom sportu paraolimpijskiego wzrósł niebotycznie w ostatnich kilku latach, a w reprezentacji Polski odbywa się wymiana pokoleniowa. Ponad 30 procent naszych reprezentantów, konkretnie 33 zawodników to debiutanci. Z jednej strony to dowód, że sport paraolimpijski w Polsce dynamicznie rozwija się, ale nie wolno zapominać, że w walce o medale cenne jest również doświadczenie. Liczymy na miłe niespodzianki, i mamy ku temu podstawy.

Warto dodać, że polska parapływaczka Joanna Mendak znalazła się wśród kandydatów do Rady Zawodniczej Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego. W olimpijskiej wiosce już przed kilkoma dniami ruszyło głosowanie, które potrwa do 3 września.

Głosować mogą jedynie zawodnicy. Każdy uczestnik igrzyska ma prawo zagłosować na jedną z 22 kandydatur. Sześcioro zawodników finalnie zasiądzie w gremium, które współpracuje z zarządem Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC). W przeszłości Polskę w Radzie Zawodniczej reprezentowała utytułowana narciarka biegowa, dwukrotna mistrzyni paraolimpijska Katarzyna Rogowiec. Joasia Mendak ma szanse pójść w jej ślady.

- Kandyduję, bo mamy piękną historię, jeśli chodzi o przedstawicieli w Radzie Zawodniczej i byłoby miło, gdybyśmy mieli kontynuację. Po drugie - może to być także fajna przygoda dla mnie. A po trzecie wreszcie, to zawodnicy są najważniejsi i ich opinia powinna być przedstawiana w światowych strukturach. Możemy mieć wpływ na to, co dzieje się w sporcie paraolimpijskim. Trzymajcie kciuki, oddawajcie głosy i niech się dzieje - zaapelowała do elektorów nasza zawodniczka.