Stary włocławski szpital zmieni wkrótce oblicze

Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Urząd Marszałkowski w Toruniu zarządzał przez pewien czas starym włocławskim szpitalem przy ul.Wyszyńskiego. Przedstawiciele samorządu województwa nie kryli wówczas, że na odnowienie szpitala nie mają ani pomysłu, ani pieniędzy.Z ulgą pozbyto się więc ciężaru, który wzięła na swe barki Wyższa Szkoła Humanistyczno - Ekonomiczna, kupując całą nieruchomość, sąsiadującą zresztą z jednym z najokazalszych jej budynków - Collegium Novum.

Na planach się skończyło

- Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna we Włocławku kupiła stary szpital od Urzędu Marszałkowskiego w 2002 roku - przypomina Monika Jabłońska, rzecznik uczelni. - Zakup związany był z ówczesną koncepcją rozwoju uczelni zakładającą, że na miejscu tego obiektu będzie postawiona biblioteka uczelniana oraz inne budynki dydaktyczne. Okazało się jednak, że szpital przy ul. Wyszyńskiego objęty jest opieką konserwatorską i plany inwestycyjne WSHE nie mogły być zrealizowane, przynajmniej w takim zakresie, jak to sobie uczelnia zakładała. Stąd też władze WSHE i jej założyciel, czyli Włocławskie Towarzystwo Naukowe, poszukiwały alternatywy. Dlatego też pojawił się budynek NOT przy pl. Wolności, jako nowy obiekty dydaktyczny, w którym znalazła swą siedzibę m.in. Biblioteka Główna WSHE.

Powrót do przeszłości

Stary szpital stał się dla uczelni ciężarem, zapadła więc decyzja o jego sprzedaży. Zgłosił się m.in. Urząd Marszałkowski, przedstawił ofertę i - po uzyskaniu zgody Sejmiku Województwa - kupił szpital za 670 tys. złotych.

We Włocławku potrzeb, związanych z ochroną zdrowia, jest sporo. Potrzebne jest chociażby miejsce dla Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy. - Składałem w tej sprawie interpelację, proponując przyspieszenie remontu budynku na ul. Toruńskiej 30, po byłym Zespole Kolegiów Nauczycielskich na potrzeby WOMP-u - mówi Wojciech Jaranowski, radny Sejmiku Wojewódzkiego. - Zapadła jednak decyzja o zakupie nieruchomości przy ul. Kardynała Wyszyńskiego. Tam ma się znaleźć siedziba ośrodka.

- Na miejscu starego szpitala mogłaby powstać przychodnia psychiatryczna, we Włocławku taka placówka jest bardzo potrzebna. Są takie plany - twierdzi inny radny wojewódzki, Sławomir Kopyść.

Piotr Kryn, dyrektor Departamentu Zdrowia i Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Marszałkowskim zapewnia, że w tegorocznym budżecie województwa zarezerwowano 400 tysięcy złotych na przygotowanie dokumentacji, czyli opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego zagospodarowania terenu starego szpitala. 15 bm. w Starostwie Powiatowym we Włocławku odbyło się pierwsze ze spotkań, mające na celu wspólne ustalenie racjonalnego zagospodarowania tego terenu.

Nie wchodzić sobie w drogę

O co chodzi? Przede wszystkim o takie ustalenia, które wojewódzkim i powiatowym placówkom służby zdrowia ułatwią nie wchodzenie sobie w drogę. W prowadzonym przez powiat Zespole Przychodni Specjalistycznych, który zajmuje teren sąsiadujący z kupionym przez samorząd województwa starym szpitalem, znajduje się bowiem poradnia psychiatryczna. Wacław Filar, prezes spółki Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne przyznaje, że rozważana jest możliwość utworzenia w części budynków starego szpitala dziennego oddziału psychiatrycznego wraz z przychodnią. Zastrzega jednak, że wszystkie te plany są na etapie rozmów i konsultacji.