Z 17 jednostek OSP w gminie Koronowo najbardziej wydajną pompę ma OSP Huta. Dlatego to właśnie strażakom z Huty burmistrz zleca pompowanie wody ze stawu w Tryszczynie. Wydajność pompy: 2400 litrów na minutę.
800 metrów węży
Pompowali już wodę w Tryszczynie w styczniu, pompowali wiosną, pompują jesienią.W styczniu do Brdy, ponad kilometr, teraz do rowu melioracyjnego . Nieco bliżej, bo tylko 800 metrów. - Ale tylu węży nie mamy, więc użyczają nam JRG3 Bydgoszcz oraz koledzy z OSP Wtelno i Wilcze - mówi Zbigniew Głowacki, prezes OSP Huta.
W ostatnich dniach w Tryszczynie znowu solidnie popadało i mimo pompowania - wody w stawie nie ubywa.
Skąd tyle wody? Z drogi krajowej nr 25. Bo staw jest zbiornikiem retencyjnym wód opadowych z kilku kilometrów „krajówki”. Decyzję o roli stawu w Tryszczynie podjęto w czasie przebudowy DK 25. Nikt nie spodziewał się, że wody będzie aż tyle. Teraz byle ulewa, czy większe wiosenne roztopy i staw wylewa. Podtapia pobliskie domy. Wtedy w sukurs przychodzą strażacy OSP.
Koszty -ogromne - ponosi gmina. - Nie z naszej winy są te podtopienia w Tryszczynie - mówi burmistrz Stanisław Gliszczyński. Jedyna nadzieja, że starostwo bydgoskie cofnie pozwolenie wodno-prawne na eksploatację stawu.
INFO Z POLSKI 14.09.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju