Stolno. Śmiertelny wypadek - jedna osoba nie żyje [nowe informacje]

Witam, czy ktoś wie co z pasażerką Matiza?

nadal lezy w szpitalu

hej czy ktos wie co z Kaska ?

znowu jakiś<naciągacz.wyskoczył z tym telefonem.Nic tylko kase zdzierac?!Zastanów sie człowieku nad tym co robisz?!!!!

ludzie dajcie spokój zmarłym - (może tak było zapisane w ich księdze życia- skupcie się na żywych -

rodziny poszkodowanych proszę o pilny kontakt 510 131 510

A czy ktoś wie, co z Panią Kasią????To teraz chyba jest najważniejsze???

skoro jesteś takim biegłym to od kiedy sie skręca nawet w pole na linii ciągłej.

A skąd wiadomo,że Matiz zamierzał zarwacać i zawracał..być może skręcał w boczną polną drogę.A wersja o zawracaniu to tylko zeznania kierowcy TIRa, przez nikogo nie potwierdzona...Może było tak,że jadąc szeroką dobrą drogę...nie spodziewał się, że ktoś będzie miał zamiar skręcać w pole..może nie zauważył miagacza Matiza...Okoliczności tego zdarzenia pozostają niejasne i pozostaje mieć nadzieję,że zostaną wyjaśnione. Poza tym wiadomo...w Polskim prawie nie trzeba siebie obciążać...i nikt albo prawie nikt tego nie robi!!!Ale sprawiedliwość i tak wygra!!!!

tak, właśnie jestem na tak - TY też dobrze mówisz
Choć Zenio był moim kolegą, prawda jest jedna. Też mam dużo szcunku dla znajomego kirowcy TIRa... i nie daj mi Panie Boże takiego doświadczenia życiowego

tak, właśnie jestem na tak - dobrze mówisz

Taka jest życiowa prawda-nikt nie wie kiedy i co go spotka dlatego szukanie winnych to rola policji i sądu-
te instytucje choć w Polsce marnie działające po to zostały stworzone...
A krzykacze na tym forum niech krzyczą i spierają się o błędy ortograficzne choć te krzyki wcale nie świadczą o
nich dobrze-dla mnie to brak szacunku dla rodziny zmarłego i dla kierowcy ciężarówki-a oboje są ludźmi i na szacunek
zasługują...Oby Wam Krzykacze nigdy nie przyszło przeżywać czegoś takiego... W tym całym zamieszaniu zagubiono szacunek dla człowieka,morale i poprzestawiano priorytety życiowe... Stało się i się nie odstanie choćby nie wiem jak krzyczano...Tak jak napisał ktoś poprzednio teraz powinniśmy weprzeć obydwie rodziny poszkodowanych w wypadku oraz samego kierowcę ciężarówki, którego los postawił w mało komfortowej sytuacji-będzie musiał żyć z tą świadomością że Ten człowiek nie żyje,drugi nie wiadomo czy będzie zdrowy...Nawet jeśli sąd zadecyduje że kierowca Tira jest niewinny nikt nie będzie potrafił wymazać mu z pamięci tego strasznego widoku,tej świadomości że być może mógł zareagować inaczej że może wtedy ci ludzie byliby zdrowi i żywi... tak czy inaczej wszystko sprowadza się do prostej prawdy-życie ludzkie jest bardzo kruche i szanujmy je póki mamy jeszcze okazję... Szanujmy życie swoje i innych, pomagajmy i bądźmy podporą dla swoich bliskich i tych całkiem obcych... Ktoś mądry powiedział kiedyś że jeśli chcemy zmienić świat na lepsze zacznijmy od siebie samego...

wiem tam jest blab ortograficzny(zeby ci sprawic przyjemnosc)

hmmmm a gdzie ten ort??? cienki jestem ale wiesz (że coś wie) pisze się chyba właśnie tak!! jeśli chodzi o wierę to wierz.

Znam tego kierowcę-to gość z 22letnim stażem za kierownicą ,jest przerażony tym co się stało(zresztą kto by nie był)
próbował ratować sytuację zjeżdzając na przeciwległy pas,próbował uciekać...On też ma rodzinę i póki co ma urlop-nie jest w stanie siąść za kółkiem...Czy wy Ludzie myślicie że wjechał w tego matiza celowo? Ja wiem jedno-nie chciałabym być ani na miejscu tego kierowcy ani na miejscu zmarłego w wyniku tego wypadku i jego rodziny-każda ze stron poniosła bolesną stratę jedni bliską osobę a drudzy stracili na zawsze spokój ducha... No i owszem policja to sprawdzi od tego są... Wyrazy współczucia i najszczersze kondolencje dla rodziny zmarłego... Pozdrawiam

P.S. Zastanówcie się czasem co piszecie bo nie znasz dnia ani godziny...i Ciebie może to spotkać w każdej chwili...
Taka życiowa prawda.

tak, właśnie jestem na tak - dobrze mówisz

wiem tam jest blab ortograficzny(zeby ci sprawic przyjemnosc)

tu nie o przyjemnosc chodzi ale o rozkosz hihihihi

policja to sprawdzi !!!panu z ciezarówki grozi do 8 lat

Znam tego kierowcę-to gość z 22letnim stażem za kierownicą ,jest przerażony tym co się stało(zresztą kto by nie był)
próbował ratować sytuację zjeżdzając na przeciwległy pas,próbował uciekać...On też ma rodzinę i póki co ma urlop-nie jest w stanie siąść za kółkiem...Czy wy Ludzie myślicie że wjechał w tego matiza celowo? Ja wiem jedno-nie chciałabym być ani na miejscu tego kierowcy ani na miejscu zmarłego w wyniku tego wypadku i jego rodziny-każda ze stron poniosła bolesną stratę jedni bliską osobę a drudzy stracili na zawsze spokój ducha... No i owszem policja to sprawdzi od tego są... Wyrazy współczucia i najszczersze kondolencje dla rodziny zmarłego... Pozdrawiam

P.S. Zastanówcie się czasem co piszecie bo nie znasz dnia ani godziny...i Ciebie może to spotkać w każdej chwili...
Taka życiowa prawda.