Stomil Olsztyn - Chojniczanka. Znowu będzie grad goli?

Chojniczanie są niepokonani od 9 września. Od tego dnia wygrali 7 meczów i 4 spotkania zremisowali. Dzięki tej znakomitej postawie wskoczyli na pozycję lidera.

- Nie będziemy ściemniać i jasno mówimy, że chcemy spędzić przerwę zimową w fotelu lidera - mówi Maciej Chrzanowski, kierownik zespołu. - Oczywiście szanujemy Stomil i spodziewamy się ciężkiego meczu, ale jedziemy do Olsztyna po zwycięstwo. Może paść wiele bramek, ale my chcemy strzelić o jednego gola więcej - Chrzanowski nawiązuje do pierwszego spotkania, które Chojniczanka wygrała 5:4.

Wtedy sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Chojniczanie najpierw dwa razy przegrywali, potem dwa razy prowadzili, ale byli doganiani przez rywali. Jednak ostatecznie to oni zadali decydujący cios. Hat tricka ustrzelił Jakub Biskup.

W porównaniu z meczem przeciwko Zagłębiu Sosnowiec do kadry Piotr Kieruzel i Mariusz Kryszak, którzy pauzowali z powodu kartek. Tak więc trener Hermes Soares ma praktycznie do dyspozycji cały skład, ponieważ Przemysław Pietruszka i Hieronim Gierszewski leczą urazy już od dłuższego czasu.

Stomil aktualnie zajmuje 12. pozycję z dorobkiem 21 pkt. Na własnym stadionie olsztynianie wygrali 5 meczów, 3 zremisowali i tylko 1 przegrali. Z kolei chojniczanie na wyjazdach po 4 mecze wygrali i zremisowali oraz 1 przegrali.