https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stop przemocy. Trzeba jej zaradzić i to szybko

Janina Waszczuk
Na konferencji była dyskusja, wymiana doswiadczeń i praktyczne porady i wskazówki.
Na konferencji była dyskusja, wymiana doswiadczeń i praktyczne porady i wskazówki. Nadesłane
"Widzimy, reagujemy, przeciwdziałamy" to tytuł powiatowej interdyscyplinarnej konferencji na temat przemocy w rodzinie.

To drugi zjazd zorganizowany przez komendanta tucholskich policjantów i starostę tucholskiego. - Zainteresowanie tematem i konferencją sprawiło, że chcemy, aby była to cykliczna impreza - mówi Anna Toby, kierowniczka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tucholi. - Spotkałam się z kierownikami GOPS-ów i tymi, którzy nie byli na warsztatach. Przekazałam najważniejsze informacje.

W trwającym dwa dni przedsięwzięciu uczestniczyli przedstawiciele instytucji zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy. Oprócz policjantów udział w konferencji wzięli między innymi pracownicy powiatowego centrum pomocy rodzinie, ośrodków pomocy społecznej, placówek oświatowych, służby zdrowia i ośrodków wsparcia dla ofiar przemocy.

Uczestnicy zjazdu wysłuchali wykładów, między innymi na temat niebieskiej karty, zagrożeń, jakie niosą ze sobą dopalacze, niebezpieczeństw jakie czyhają na dzieci w internecie. Po wykładach obecni wzięli udział w warsztatach z zakresu przeciwdziałania uzależnieniom wśród dzieci i młodzieży, pomocy sprawcom przemocy, samoobrony i kontaktu z mediami. - Konferencja była doskonałą okazją do wymiany doświadczeń i wypracowania nowych zasad współpracy - mówi Anna Toby. - Tylko wspólne działania przyniosą rezultaty. Osoba, która się zgłasza po pomoc, nie może być odsyłana. Musi znaleźć pomoc natychmiast, a my jesteśmy od tego, żeby kontaktować się z innymi służbami i wspólnie działać.

Na dwudniowym spotkaniu pokazano także obraz sprawcy w innej perspektywie. - Aby pomóc i pracować ze sprawcą przemocy, trzeba go zrozumieć - dodaje kierowniczka. - Pokazano też najprostsze sposoby samoobrony w momencie napaści.
Była też mowa o prawidłowym reagowaniu w przypadku podejrzeń, że ktoś zażywa dopalacze. - Ważne jest, żeby odpowiednio reagować. Uczono nas, przedstawicieli szkoły i różnych instytucji, co robić, to była żywa dyskusja i pokazywane konkretne sytuacje - dodaje Toby. - Jak pomóc dziecku, które ma problem z hejtem i wszelkiego rodzaju mediami.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska