W opisie wydarzenia czytamy, że „organizatorzy pragną wyrazić sprzeciw wobec tęczowej rewolucji, którą chce przeprowadzić skrajna lewica”. Padają również mocne słowa o „spaczonej ideologii”. – Nie możemy być bierni wobec postępującego zawłaszczania poprawnością polityczną naszego życia publicznego – piszą organizatorzy.
Zgromadzeniu są przeciwne regionalne organizacje i stowarzyszenia walczące o prawa osób LGBTQIAP+. Ich zdaniem podczas wydarzenia będzie miała miejsce dehumanizacja środowisk LGBT, a także nawoływanie do dyskryminacji.
Mamy pewność, że podczas zgromadzenia będzie dochodziło do homofonicznych i transfobicznych komunikatów – piszą autorzy listu.
Co więcej, sugerują, że osoby LGBT, które znajdą się w pobliżu, będą narażone na przemoc psychiczną, a nawet fizyczną. Zdaniem autorów listu zgromadzenie powinno być zakazane, gdyż spełnia przesłanki art. 14 Prawa o zgromadzeniach, tj. cel wydarzenia narusza wolność pokojowego zgromadzenia się, a samo jego odbycie się może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi. Pod listem skierowanym do Prezydenta Michała Zaleskiego podpisały się m.in. Marsz Równości w Toruniu, Kolektyw Manifa Toruńska, Stowarzyszenie Pracownia Różności, Młodzieżówka partii Przedwiośnie z okręgu kujawsko-pomorskiego, a także inne regionalne organizacje – w sumie aż osiem podmiotów.
Prezydent odpowiada
Z odpowiedzi Prezydenta wynika, że zgromadzenie może się odbyć.
Musimy pomyśleć o prawie wszystkich, także obywateli Torunia, do swobodnego demonstrowania swoich poglądów w ramach uregulowań zawartych w ustawie o zgromadzeniach publicznych. Nie ma prawnych możliwości zakazania zgromadzeń organizowanych legalnie jak i przesłanek, które pozwoliłyby stwierdzić, iż planowana na 27 sierpnia demonstracja naruszać będzie art. 14 ww. ustawy – pisze Michał Zaleski.
Zapewnia, że podczas zgromadzenia nad bezpieczeństwem i jego pokojowym przebiegiem będą czuwać odpowiednie służby, które w razie naruszenia przepisów zobowiązane są do natychmiastowej reakcji.
Prezydent dodaje także, że przez wieki mieszkańcy naszego miasta udowadniali, że potrafią pokojowo współistnieć ze sobą mimo różnic religijnych, narodowościowych i światopoglądowych.
Pragnę zapewnić, że bardzo zależy mi, by nasze miasto nie było nigdy areną dyskryminacji, agresji i nietolerancji wobec żadnej grupy osób czy środowiska. Dlatego organizujemy w Toruniu liczne działania antydyskryminacyjne, wspieramy m.in. programy edukacyjne ukierunkowane na wychowanie dzieci i młodzieży w duchu tolerancji i obejmujemy patronaty nad działaniami zwiększającymi świadomość mieszkańców – stwierdza Michał Zaleski.
Jak mówi Jakub Dziadosz, jeden z organizatorów czwartkowego zgromadzenia, obecnie dopinane są wszelkie szczegóły. - Wydarzenie odbędzie się o 18:45. Z kolei o 16:00 planujemy konferencję prasowej, tak, żeby na spokojnie wytłumaczyć mediom, o co chodzi w naszej koncepcji, aby obyło się bez porozumień – mówi Jakub Dziadosz z toruńskich struktur Konfederacji.
Warto przypomnieć, że w wielu miastach Polski, w tym w Toruniu, odbyły się ostatnio protesty środowisk LGBT przeciwko zatrzymaniu aktywistki Margot i brutalności policji. W naszym mieście zgromadzenia przebiegały spokojnie. Osoby przybyłe pod pomnik Mikołaja Kopernika wysłuchały krótkich przemówień oraz przeszły w pochodzie wokół ratusza.
