Strajk kobiet w Kowalewie Pomorskim. Strajkujący usłyszeli groźby od seniorów

Zobacz wideo: Tak Golub-Dobrzyń protestował przeciwko orzeczeniu TK w sprawie aborcji

Strajk kobiet w Kowalewie Pomorskim

Protest w Kowalewie Pomorskim rozpoczął się o godzinie 16. Uczestnicy spotkali się na rynku gdzie zaczynał się trasa marszu. Przejście blokowało DK15. Manifestujący przeszli przez Plac 700-lecia , ulicę św. Mikołaja, Toruńską, Chopina, Fosę Jagiellońską, Plac Wolności, Strażacką, 1 stycznia, Szpitalną i Krótką. W trakcie protestu zdecydowano, by przejść jeszcze przez kilka ulic: Szkolną, Ogrodową, Wąską, Konopnickiej i Jana Pawła II. Marsz zakończył się na parkingu obok szkoły podstawowej. Tu padły podziękowania dla policjantów za eskortę i ochronę.

- Mamy w planach powtórzenie wydarzenia, ale tym razem wybierzemy całkowicie inną trasę, chcemy teraz zablokować drogi trasą, chodź to nie jest pewna decyzja – dodaje Zofia Grabarczyk.

Uczestnicy marszu nie kryją wzburzenia groźbami i uwagami przeciwników.

- Jedna starsza pani krzyczała: "Na rozstrzelanie was trzeba dać" - relacjonują.

Dlaczego odbywają się protesty?

Przypomnijmy, że w czwartek, 22 października 2020 Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż możliwość przerwania ciąży ze względu na ciężkie upośledzenie płodu jest niezgodna z Konstytucją. Te słowa wywołały ogromną falę protestów w całym kraju. Od czwartku w wielu miejscach Polski, ale także za granicą, wciąż odbywają się manifestacje. Uczestnicy wydarzeń organizują manifestacyjne spacery w miastach, protestują przed kościołami czy zapalają znicze przed biurami i domami parlamentarzystów.