https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strasburger jako lesbijka. Tomaszewska w bieliźnie czyli "Dzikie żądze" [wideo]

(marz)
Bilety tanie nie były: po 50 i 55 zł, ale publiczność dopisała.
Bilety tanie nie były: po 50 i 55 zł, ale publiczność dopisała. Maryla Rzeszut
Co to się działo na scenie teatru! Karol Strasburger w sukience w kwiaty, pantoflach i peruce... w szafie! Podglądał żonę, którą miał uwieść wezwany do naprawy kaloryfera fachowiec.

Dzikie żądze na scenie grudziadzkiego teatru

Wesoło było na scenie i na widowni
Wesoło było na scenie i na widowni Maryla Rzeszut

Wesoło było na scenie i na widowni
(fot. Maryla Rzeszut)

Komedię "Dzikie żądze" Johna Tobiasa obejrzał w teatrze komplet publiczności.

O czym była sztuka? Zamożne małżeństwo Griffin z Londynu chce ratować swój związek. Są sobą nieco znudzeni, a w dodatku nie układa im się życie seksualne.

Jak obudzić żądze? Znaleźli w księgarni podręcznik, w którym wyczytali, że mąż powinien (w stroju kobiety), podglądać żonę, którą chce zgwałcić owłosiony, brutalny osiłek. Damski strój ma mężowi pomóc wejść w skórę lesbjiki...

Przeczytaj także:Sztuka czy agitacja? Kontrowersyjna wystawa w toruńskim CSW

Na gwałciciela wybrali majstra, kóry usuwa im w mieszkaniu różne usterki (Stefan Friedmann).
Pani Griffin nawet udaje się zachęcić go do wspólnego spędzenia wieczoru. Mówi, że mąż jest daleko, w Nowym Jorku. Oboje piją drinki, atmosfera się rozluźnia.

Wszystko się jednak komplikuje, gdy wychodzi na jaw, iż mąż siedzi, przebrany, w szafie. A w drugiej - schował się złodziej, który okradł dom...

Wiadomości z Grudziądza

To, co zaczęło się dziać w sypialni państwa Griffin, przechodzi ludzkie pojęcie!

Widzowie bawili się świetnie.

Reżyserem spektaklu jest Stefan Friedmann. Żonę grała Magdalena Tomaszewska, jej siostrę Elżbieta Zającówna, a złodzieja Mariusz Pogonowski.

Bilety tanie nie były: po 50 i 55 zł, ale publiczność dopisała.
Bilety tanie nie były: po 50 i 55 zł, ale publiczność dopisała. Maryla Rzeszut

Bilety tanie nie były: po 50 i 55 zł, ale publiczność dopisała.
(fot. Maryla Rzeszut)

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
koko
fajna sztuka ubaw po pachy
u
ubawiony
najlepsze było jak Friedmann już zwalniany z obowiazku zgwałcenia mógł wyjść ale stwirdził , że on właścicwie tez może
j
jacek
Też chciałem iść ale bilet 50 zł a jak z żoną - to stówka , szkoda mi było kasy
c
chełminianka
Lubie takie własnie przedstawienia i chetnie przyjeżdżam do Grudziądza jeśli grają znani aktorzy - wtedy mam gwarancję , że obsada nie jest słaba i sztuke da sie oglądać
S
Stefan P
Ubawiłem się na tej komedii , wielkich wartosci artystycnzych moze nie miała ale aktorzy dobrzy i odegrali role jak trzeba
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska