Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska potrafi niemile zaskoczyć!

Piotr Wiśniewski
Funkcjonariusze bydgoskiej straży miejskiej mieli przysporzyć naszej czytelniczce nie lada emocji
Funkcjonariusze bydgoskiej straży miejskiej mieli przysporzyć naszej czytelniczce nie lada emocji archiwum/regiomoto.pl
Okazuje się, że popełnienie nawet powszechnego wykroczenia, jakim jest przekroczenie dozwolonej prędkości, może przysporzyć nam bardzo niemiłych zaskoczeń.

- Moja córka została zatrzymana przez straż miejską za przekroczenie prędkości. Karą za wykroczenie miał być mandat w wysokości 300 zł - opowiada pani Danuta z Bydgoszczy.

- Ja byłam adresatką mandatu, bo to na mnie zarejestrowane jest auto. Jednak jakie było moje zdziwienie, gdy do drzwi zamiast listonosza zapukali strażnicy miejscy, by dostarczyć mandat. Od kiedy wyręczają oni w obowiązkach pocztę?

- W przypadku, gdy osoba której samochód został zarejestrowany przez fotoradar przy przekroczeniu prędkości jest mieszkańcem Bydgoszczy, to wezwanie do stawienia się z naszej siedzibie celem udzielenia wyjaśnień może być dostarczone przez funkcjonariuszy - odpowiada Arkadiusz Bereszyński, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Dzieje się tak wtedy, gdy mundurowy pełni służbę w pobliżu i może niejako przy okazji dostarczyć wezwanie.

Przeczytaj także: Nowy taryfikator punktów karnych od 9 czerwca. Pobierz go w PDF

Kto pyta, nie błądzi

Jednak wizyta strażników w domu nie była jedyną niespodzianką, jaka czekała panią Danutę. Bydgoszczanka dowiedziała się, że jeden z jej znajomych też otrzymał mandat za podobne wykroczenie, ale o 100 zł niższy. Postanowiła więc u źródła dowiedzieć się, według jakiego taryfikatora przyznawane są mandaty.

- Na komendzie straży miejskiej funkcjonariuszka twardo odparła mi, że nie ma żadnego taryfikatora - oburza się pani Danuta. - Oczywistym jest, że ta pani kłamała! Skąd mam teraz wiedzieć, według jakich zasad przyznawane są mandaty i jak mam dochodzić swoich praw? - dopytuje się.

Kupujesz lub sprzedajesz samochód? Najwięcej ogłoszeń motoryzacyjnych z regionu znajdziesz na www.regiomoto.pl!

Skąd wiedzą, ile wypisać

- Nie odnoszę się do spraw, które są przedstawiane w sposób jednostronny - odpowiada na pierwszy zarzut rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Każdy ma jednak prawo do wniesienia skargi na działania funkcjonariuszy. Jeśli będzie ona odpowiednio sformułowana, to na pewno zostanie rozpatrzona - zapewnia.

Jeśli chodzi o wykroczenie, jakim jest przekroczenie prędkości, to oczywiście jest ono ujęte w taryfikatorze mandatów. Jednak nie dotyczy to już wszystkich innych wykroczeń.

Dokładnie ustala to rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów. Za wykroczenia nie ujęte w taryfikatorze grozi kara grzywny w wysokości od 20 do 500 zł. Jest tak jednak tylko w przypadku, gdy inaczej nie stanowi ustawa. W poszczególnych przypadkach kara grzywny może wynosić maksymalnie do 250 zł, ale także nawet tysiąc złotych.

Co prawda do wprowadzonego w tym roku, nowego taryfikatora trafiły wykroczeniem wcześniej w nim nie ujęte, jak np. korzystanie z telefonu w czasie jazdy. Jednak nie znalazło się w nim wykroczenie, jakim jest nie wskazanie osoby, której powierzyliśmy pojazd do kierowania lub używania w określonym czasie i miejscu, czyli chociażby w momencie przekroczenia prędkości. Grozi za to grzywna do pół tysiąca złotych.

Bydgoszcz wiadomości

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska