W powiecie nakielskim porządku na rzekach i jeziorach strzeże m.in. Powiatowa Społeczna Straż Rybacka, którą szefuje Leszek Nowak. Strażników jest niewielu, bo tylko sześciu, ale - jak można było wczoraj usłyszeć - są bardzo aktywni.
Dziesiątki kontroli
- W ostatnim roku przeprowadziliśmy na wodach powiatu 82 kontrole - informował rajców komendant Leszek Nowak.
Dwanaście z tych kontroli to wspólne działania strażników społecznych z zawodowcami. Sześć kontroli przeprowadzono porą nocną. Podczas tych działań sprawdzono 412 osoby, które przebywały w tym czasie na wodach rzek i jezior.
Tropem przestępców
Trzykrotnie strażnicy złapali na gorącym uczynku kłusowników. Ich sprawy przekazano do Prokuratury. Dziewięć osób strażnicy ukarali mandatami za mniejsze przewinienia.
Podczas akcji kilkakrotnie natrafiali na porzucony sprzęt wędkarski. Znaleziono 5 wędek, 39 wontonów, żaki.
Wczoraj, na wniosek komendanta Nowaka Rada Powiatu zmieniła zapisy w regulaminie Powiatowej Społecznej Straży Rybackiej. Zmiany były konieczne, a więżą się ze zmianą organizacji sądownictwa. Nie ma już np. Kolegiów do spraw wykroczeń. W sprawach kłusowników orzekają Sądy Grodzkie. Tam należy je kierować. Trzeba to było odnotować w regulaminie.
- Działamy na dużym terenie, obszarze całego powiatu - podkreślał wczoraj szef strażników. - Kontrolujemy Noteć, Gąsawkę, kanały i wszystkie jeziora w powiecie nakielskim.