Strażackie święto w Chojnicach. Dumna ciocia i wielka strażacka rodzina

Awansowano siedmiu strażaków. Stopień asp. sztabowego: Dariusz Jeszka, Jan Banaszak, Grzegorz Kuchenbecker, Szymon Hapka, Jacek Hinc, Aron Górno­wicz i Szymon Piotrowski.

Nagrody komendanta wojewódzkiego PSP - st. kpt. Błażej Chamier-Cieminski, st. kpt. Marcin Wróblewski, st. asp. Michał Brieger i st. ogn. Alicja Zielińska. Wyróżnienia starosty: st. asp. Krzysztof Suchacki i dh Ryszard Starzyński. Odznaczenia Złotym Znakiem Związku zarządu głównego PSP dh Andrzej Januszewski, a Złotym Medalem od zarządu wojewódzkiego OSP dh Łukasz Jabłoński.
Komendant PSP życzył strażakom, by byli dalej takimi bohaterami, jakimi są. Życzeń było sporo, m.in. od zastępcy komendanta wojewódzkiego PSP .

Na Starym Rynku spotkały się całe rodziny. Uśmiechnięta Kinga Greinke podbiegła zrobić zdjęcie mł. chorążemu Rafałowi Rafińskiemu, wczorajszemu dowódcy pocztu flagowego. - Jest dowódcą pocztu z tej trójki, bo ma z nich najstarszy stopień, ale na awans poczeka, bo w PSP jest od roku - zauważa jej mąż Piotr.

- Jestem mamą chrzestną Rafcia - śmieje się pani Kinga. - W lipcu będzie rok jak jest w straży. A to zresztą bliźniaki. Jego brat bliźniak Karol jest w Gdyni. Razem skończyli szkołę w Poznaniu. A ich starszy brat Waldemar był w PSP w Gdańsku, a teraz służy w Kościerzynie. No i jest w OSP Brusy. Gdzieś tam ze sztandarem jest również ich ojciec Bogdan z OSP Brusy.
Mama chrzestna Rafała jest wzruszona. Opowiada: - Rafcio jest akurat po służbie. Przyleciał do nas tylko na śniadanie i mówi, że musi się ładnie przygotować i ogolić, bo ma dzisiaj uroczystość na Starym Rynku.

Pan Rafał ma 22 lata. Ambitny. Chce iść do szkoły oficerskiej w Warszawie. - Oni wszyscy od dziecka tacy byli - podkreśla dumna ciocia. - Remiza była zaraz po drugiej stronie. No i wszyscy zostali strażakami. Jesteśmy dumni, ale się też martwimy.