Jak przyznają strażacy z Grudziądza: "To była trudna akcja". Dlaczego? - Ze względu na silne zadymienie, miejsce gdzie wybuchł pożar było trudno dostępne i panowała wysoka temperatura - wyjaśnia mł. bryg. Paweł Korgol, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu.
Do pożaru doszło w pomieszczeniach warsztatowo - magazynowym znajdującym się w przyległym do piwnic mieszkania w Kościele Ewangelicko-Augsburskim przy ul. Szkolnej w Grudziądzu. W lokalu mieszka kobieta i mężczyzna. W momencie pożaru, na miejscu był mężczyzna, który próbował sam ugasić pożar. Niestety, nie podołał gdyż w pomieszczeniach znajdowała się duża ilość materiału łatwopalnego i stąd ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko.
Na szczęście ani on ani nikt inny nie został poszkodowany. Straty są jednak ogromne. Szacowane są wstępnie na ok. 300 tys. zł! Przyczyny pożaru ustalają policjanci.
Z pożarem walczyło dziewięć jednostek straży pożarnej, zarówno zawodowców z jednostek przy Piłsudskiego jak i z Rządza. Przybyli też druhowie z OSP Ruda, Szynych i Piaski. Na czas akcji gaśniczej zablokowany był wjazd w ulicę Szkolną, a także były utrudnienia na Groblowej.
Strażacy z Grudziądza: "To była trudna akcja". Pożar w pomi...
