https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażak z bydgoskiego Fordonu uratował dziecko, które przestało oddychać. Przez telefon

(ak) za Zbliżeniami
sxc.hu
Jak podaje portal TVP Bydgoszcz strażak pomógł uratować dławiące się dziecko.

Strażak z bydgoskiego Fordonu, asp. Adam Gdański, pełniący służbę we Włocławku, w tamtejszej komendzie miejskiej, "pomógł dzwoniącej zrozpaczonej rodzinie spod Chodcza przywrócić oddech dziecku, które zakrztusiło się wymiocinami" - dowiedziała się TVP Bydgoszcz.

Przeczytaj także: Do pomocy wezwali strażaków z innych powiatów [zdjęcia]
Zdarzenie miało miejsce 28 czerwca. Pod numer strażaków zadzwoniła zdenerwowana kobieta, ktora twierdziła, że jej dziecko zakrztusiło się wymiocinami i nie oddycha.

Strażak zapewnił ją, że wysyła karetkę, po czym poradził, aby położyła dziecko na dłoni brzuszkiem w dół i lekko je popukała, a następnie, gdy już maluch zacznie oddychać, oczyściła jamę ustną z wydzieliny.

Udało się. Dziecko zaczęło oddychać, zanim na miejsce dojechała karetka.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

I chyba lepiej zacząć się przyzwyczajać, bo jak dalej tak będzie w służbie zdrowia, to lekarz będzie tylko dla milionerów.

D
Dka

mjesiąc czzasu od zdażenia a medja milczom, pszypadek? nie sondze.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska