- Z kompletnie niezrozumiałych powodów Faszyści&Bolszewicy usunęli mi stronę – poinformował na Twitterze Janusz Korwin-Mikke.
Z kolei poseł Konfederacji Konrad Berkowicz sprecyzował. że administracja Facebooka usunęła całkowicie (nie na określony czas!) stronę Korwin-Mikkego.
- W imię pielęgnowania wolności słowa i szacunku wobec wolnego wyboru czytelników apelujemy o przywrócenie strony, którą obserwowało 800 000 Polaków! - napisał w mediach społecznościowych polityk.
Jak dodał, „Facebook ma oczywiście do cenzury prawo”. - A my mamy prawo stosować nacisk konsumencki i wyrażać na temat tej decyzji swoje zdanie! - oświadczył
.
Na Facebooku w czwartek wieczorem Berkowicz zainicjował wydarzenie „Przywrócić stronę Korwin-Mikkego na Facebooku!”. Na apel odpowiedziało już prawie 8 tys. osób.
Janusz Korwin-Mikke był jednym z najpopularniejszych polskich polityków na Facebooku. Jego profil obserwowało prawie 780 tys. osób. Tym samym wyprzedził m.in. prezydenta Andrzeja Dudę (755 tys.) czy Szymona Hołownię (700 tys.).
