Do zdarzenia doszło, gdy kobieta jechała z Bydgoszczy w kierunku Stryszka. Siedziała za kierownicą samochodu marki kia seed.
- Z relacji kobiety wynika, że ktoś zajechał jej drogę, więc musiała wykonać gwałtowny manewr i zjechała na pobocze - mówi asp. szt. Lidia Kowalska z zespołu prasowego bydgoskiej policji. - Nikomu nic się nie stało. Nie było też utrudnień w ruchu.