Wszystko zaczęło się w piątek około godziny 19. To wtedy dyżurny toruńskiej policji otrzymał informację o kradzieży pojazdu marki Jaguar, do której doszło na toruńskim Podgórzu.
Właściciel samochodu wystawił swój pojazd na jednym z portali aukcyjnych. Na jego ogłoszenie odpowiedział mężczyzna, który przyjechał, żeby obejrzeć auto. Gdy właściciel uruchomił samochód, potencjalny klient wskoczył do środka i uciekł.
W sobotę około godz. 1 w nocy policjanci zauważyli poszukiwany pojazd na toruńskim Rubinkowie i podjęli czynności mające na celu jego zatrzymanie.
- Kierowca jednak zaczął uciekać i skierował się nowy most im. gen. Elżbiety Zawackiej. Na końcu mostu policjanci ustawili radiowóz tak, aby zatrzymać uciekającego. Ten zamiast zatrzymać się, jechał wprost na funkcjonariusza. Policjant oddał strzały. To jednak nie zatrzymało kierowcy. Ominął policyjny radiowóz i zdołał uciec.
Wczoraj (03.09) wieczorem na podstawie informacji zebranych i przekazanych przez kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, w jednym z warszawskich hoteli, policjanci z Komendy Stołecznej Policji zatrzymali poszukiwanego mężczyznę, który dokonał kradzieży jaguaraTo 19-letni mieszkaniec Torunia, który w przeszłości był notowany za podobne czyny.
Jeszcze dzisiaj w asyście policjantów mężczyzna będzie przekonwojowany do Torunia i trafi do policyjnego aresztu. Już dzisiaj wiadomo, że ta sprawa ma charakter rozwojowy.
Dr Hamankiewicz: Hodowanie marihuany jest niebezpieczne (źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)