W podbydgoskich gminach domy rosną jak grzyby po deszczu. Władze cieszą się, bo przybywa mieszkańców zasilających budżety samorządów. Podatnik płaci, ale infrastruktury nie przybywa w tempie oczekiwanym przez mieszkańców. Brną więc po błocie, topią w nim swe auta, bo - tak mówi władza - drogi zostaną utwardzone, jak znajdą się na to pieniądze. A tych ciągle za mało.
To już nie te czasy
- Kiedyś to w czynie społecznym budowało się szkoły, drogi, wodociągi, telefonizowało wieś. Ale te czasy już minęły. Dziś płacimy podatki, i władzę wybieramy po to, by myślała za nas. Efekt taki, że władza działa jak straż pożarna. Gasi, gdy się pali. Czyli jak już naciśnie się na nią, to wtedy bierze się za robotę - powiedział nam mieszkaniec jednej z podbydgoskich gmin.
I trudno mu odmówić racji. Przykład? Interweniowaliśmy przedwczoraj w sprawie ulicy Spacerowej w Gościeradzu. Mieszkaniec tej ulicy przesłał nam szokujące zdjęcia o stanie nawierzchni tej ulicy. Woda zalała ulicę i dziury takie, że przejechać się nie da. Przekonał się o tym Ryszard Chrzanowski, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, który po naszej interwencji pojechał na Specerową. Auto utknęło w dziurze i trzeba je było wyciągać. - Jestem już po rozmowie z burmistrzem - powiedział nam wczoraj. - Podjął decyzję o naprawie ulicy. - Przystępujemy do wykopania 120 metrów rowu, by odprowadzić wodę wysiąkającą ze pobliskiego stoku. Potem zbudujemy 18-metrowy przepust pod drogą - będzie to rura o przekroju 250 mm - wyczyścimy i pogłębimy 300 metrów starych rowów, którymi woda spłynie już w stronę Brdy. Na koniec wyprofilujemy drogę, by woda z niej spływała na boki. Dzięki tym pracom woda zniknie też z jednego z podtopionych w tej zimie gospodarstw.
Dziękujemy władzom...
...Koronowa za szybką reakcję. Roboty na Spacerowej rozpoczęły się wczoraj.
Wczoraj też zamieściliśmy nadesłane przez mieszkankę Lipnik zdjęcie auta, które po osie ugrzęzło tam na ulicy Słonecznikowej. Trzeba je było wyciągać traktorem. "Ciekawe, co o tej zapuszczonej ulicy sądzą władze gminy Białe Błota?" - zapytaliśmy na naszych łamach.
Odpowiedziała nam Elwira Zwolińska, rzecznik Urzędu Gminy w Białych Błotach:
"Woda utrzymuje się na powierzchni tej ulicy, bo pod pierwszą warstwą gruntu ziemia jest nadal zmarznięta i woda nie ma gdzie wsiąkać. W tym tygodniu planujemy przystąpić do naprawy drogi. W miejscach najbardziej zaniżonych wbudowany zostanie tłuczeń betonowy, następnie nawierzchnia zostanie wyprofilowana i wyrównana oraz uzupełniona żużlem".
Dziękujemy za natychmiastową reakcję. Dziś prezentujemy zdjęcie ulicy Dębowej w Strzelcach Górnych. Wezwali nas tam mieszkańcy tej ulicy, którzy trzy dni temu nie byli w stanie wyjechać z domów.
Jak zareaguje Krzysztof Szala, wójt gminy Dobrcz? Pomoże wyborcom ze Strzelec Górnych?
Czytaj e-wydanie »