Do zdarzenia doszło w Strzelewie w gminie Sicienko. Zapłonął tir przewożący drewno, dłużycę. Ogień zauważono, gdy ciężarówka stała na parkingu.
Do zdarzenia doszło wczoraj rano. Mężczyzna przewoził manem dłużycę. Kierowca tira zaparkował go i poszedł coś zjeść. Parę minut później zobaczył, że auto stoi w płomieniach.
W akcji gaśniczej wzięło udział 5 zastępów straży pożarnej.
- Straty oszacowano wstępnie na około 400 tysięcy złotych - mówi Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.